@gipjp: I stwierdzasz, że o Golfie wspomniałeś dla ,,śmiechu" więc coś w tym jest, a po drugie to, że ktoś ma BMW i ,, lata bokiem" pod Tesco nie oznacza, że driftuje.
Ja natomiast jestem za "lataniem Golfem pod supermarketem" bo jest to doskonalenie umiejętności. Ktoś kto nie ćwiczy potem na zakręcie na śliskim zamiast kontrować i próbować wyprowadzić "głupieje" i niech się dzieje co chce. A auto np "chce" właśnie wjechać w przystanek z ludźmi. Sam latam pod sklepem i wiecznie użeram się z półmózgimi ochroniarzami między innymi z firmy DELTA jak i ASCO którzy próbują mi wmówić że w środku nocy przed zamkniętym sklepem (sklep wyburzają) stwarzam zagrożenie. I straszą mnie że zadzwonią po policję bo teren jest prywatny. Na co ja odpowiadam że nie ma znaków zakazu wjazdu a na placu nie ma ograniczenia prędkości ani wyznaczonych pasów ruchu bo jest zaśnieżony i nic nie widać. No ale z ciemnotą ciężko się walczy. Nawet nie przeszkadzam nikomu rykiem silnika bo co ta za ryk na dwójce do 2 tys obrotów ?? Mam diesla i więcej nie potrzebuje a jest sporo latarni więc latam powoli. Zresztą nikt tam nie mieszka okolica przemysłowa. No ale cóż ze względu na debilne firmy ochroniarskie czasami trzeba latać po drogach...
Czekam na twój materiał "jak się lata".
OdpowiedzA ty jak latasz swoją multiplą ? :P (nie że mam coś do multipli)
Odpowiedz@onlyvag: Sorki za tego Golfa, serio to tak do śmiechu nie dla obrazu, i ja nie mam multipli :D
Odpowiedz@gipjp: I stwierdzasz, że o Golfie wspomniałeś dla ,,śmiechu" więc coś w tym jest, a po drugie to, że ktoś ma BMW i ,, lata bokiem" pod Tesco nie oznacza, że driftuje.
Odpowiedz@Karol94: Ty to powiedziałeś nie ja, ja tam lubie wszystki marki, bo każda w swojej historii ma jakieś auto godne podziwu :D
Odpowiedzskoro nie miałbyś nic do golfa to nic byś moim zdaniem nie napisał :D
Odpowiedzto jest SPORT a nie szlifowanie umiejętności ;)
OdpowiedzSzczerze to lepiej niech latają samochodami pod marketami jak na drodze. Tam jest bezpieczniej. Sam jestem zwolennikiem zabawy na parkingach nocą :-)
OdpowiedzNie wiem co chciałeś zyskać tym opisem... jesteś kretynem (żeby nie było nic nie mam do kretynów)
OdpowiedzLepsze latanie Golfem pod supermarketem, niż klikanie w klawiaturę nie potrafiąc nawet wyjść z poślizgu :)
OdpowiedzŚmiej sie z Golfów. Pewnie latasz SL'em AMG i bokiem wjeżdżasz w każde napotkane rondo.
Odpowiedzmoj brat polo 6n po lekkich modyfikacjach tez podskoczył tylko że nie bokiem a na prostej ;D pozdro dla hejterów
OdpowiedzJa natomiast jestem za "lataniem Golfem pod supermarketem" bo jest to doskonalenie umiejętności. Ktoś kto nie ćwiczy potem na zakręcie na śliskim zamiast kontrować i próbować wyprowadzić "głupieje" i niech się dzieje co chce. A auto np "chce" właśnie wjechać w przystanek z ludźmi. Sam latam pod sklepem i wiecznie użeram się z półmózgimi ochroniarzami między innymi z firmy DELTA jak i ASCO którzy próbują mi wmówić że w środku nocy przed zamkniętym sklepem (sklep wyburzają) stwarzam zagrożenie. I straszą mnie że zadzwonią po policję bo teren jest prywatny. Na co ja odpowiadam że nie ma znaków zakazu wjazdu a na placu nie ma ograniczenia prędkości ani wyznaczonych pasów ruchu bo jest zaśnieżony i nic nie widać. No ale z ciemnotą ciężko się walczy. Nawet nie przeszkadzam nikomu rykiem silnika bo co ta za ryk na dwójce do 2 tys obrotów ?? Mam diesla i więcej nie potrzebuje a jest sporo latarni więc latam powoli. Zresztą nikt tam nie mieszka okolica przemysłowa. No ale cóż ze względu na debilne firmy ochroniarskie czasami trzeba latać po drogach...
OdpowiedzSkok jak wiekszość na Ebisu. Piekny tor :)
OdpowiedzTak to nawet BMW pod supermarketem nie polecisz -.-
Odpowiedz@DuDzio: pozdro to zrób tak a zasponsoruje ci opony do niej przez rok
Odpowiedz@damianzr1: twoja wypowiedź nie ma sensu.
Odpowiedz@DuDzio: Bo nie zrozumiałeś, chodzi mu o to żebyś tak poleciał a zasponsoruje ci opony na rok żebyś mógł latać dzień w dzień :)
Odpowiedz