Nie żebym coś miał do autora albo samochodu ale kiedyś 200 tyś to był pikuś dla samochodu. Dziś coraz częściej widzę jak użytkownicy wrzucają zdjęcia z przebiegami około 180-250 tyś km.
Wniosek z tego taki, że dziś 200 tyś to wyczyn i oznaka jakości silników danej marki. Tylko pogratulować wytrzymałości samochodu ;)
Ja mam Audi A3 z 2005 roku i bliżej mu do 250000 ;) kuzyn ma A4 z 2003 roku i ostatnio mu strzeliło 300 ;) większość aut ma przebiegi rzędu 300-500k tylko są skręcone do 70 i sprzedane u nas jako igły niestety to jest smutne
Nie żebym coś miał do autora albo samochodu ale kiedyś 200 tyś to był pikuś dla samochodu. Dziś coraz częściej widzę jak użytkownicy wrzucają zdjęcia z przebiegami około 180-250 tyś km. Wniosek z tego taki, że dziś 200 tyś to wyczyn i oznaka jakości silników danej marki. Tylko pogratulować wytrzymałości samochodu ;)
OdpowiedzNie żebym coś mówił ale to pierwsza moja taka rocznica. Auto kupiłem używane, dobiłem do 2k. To nie jest wyczyn jak na 13 letnie auto... :D
OdpowiedzJa mam Audi A3 z 2005 roku i bliżej mu do 250000 ;) kuzyn ma A4 z 2003 roku i ostatnio mu strzeliło 300 ;) większość aut ma przebiegi rzędu 300-500k tylko są skręcone do 70 i sprzedane u nas jako igły niestety to jest smutne
Odpowiedz