Bardzo podobają mi się Ich recenzje ale ten test jest tuszkę mało obiektywny. Do porównania powinny stanąć dwa takie same auta w tym przypadku dwa Leony. Tygodnik motor dwa tygodnie tamu też robił takie testy (H7, xenon, eko xenon, led) i według nich najlepiej wypadły światła ledowe.
z xenonów światło jest bardziej rozproszone a z ledów skupione...ale z ledów bardziej intensywne czyli może być to wina odbłyśnika...chciałbym zobaczyć test w innym samochodzie by wiedzieć jak to się sprawuje
Przecież ledy są zrobione tylko po to, by wyciągać kasę. Dotychczas jak spaliła się żarówka - kupowało się żarówkę. A teraz trzeba wymieniać cały reflektor, który kosztuje niemało. Dziękuje, postoję. Mam xenon i nie narzekam, a wręcz jestem bardzo zadowolony z tego światła.
Ledy to można sobie moim zdaniem stosować do postojówek, oświetlenia tablicy i taki pierdoły, jako zwykłe światła mijania/drogowe bym nie chciał takich... A xenony fajna sprawa ale drogie, laik nie wymieni ich sobie sam do tego koszt jednej żarówki wynosi 250zl, mówię o oryginalnych a nie jakiś chinczykach. Wszystko ma swoje plusy i minusy jak zawsze, reszta pozostaję kwestią gustu i wygody :P Ja i tak wole tam dalej stare H4 i H1 bo H7 to niewypał :P
Zasadniczo dobrze zrobione LEDy powinny wytrzymywać niemal tyle samo co cały samochód, co powinno z automatu eliminować konieczność wymieniania źródeł światła. Znając życie będą pięknie policzone na określoną liczbę godzin...
InsaneX - zależy o jakich palnikach mówisz, podstawowe D2S marki Philips czy Osram to wydatek rzędu ok 150zł za sztukę :)
Najśmieszniejsze są ksenony, których światło nie przekracza 2000 lumenów, zatem nie montuje się wtedy układu samopoziomowania i spryskiwaczy. W rezultacie dostajemy ksenon, który świeci jak dobry halogen, a palniki np. w przypadku francuskich marek dostępne są tylko w ASO za bagatela 700-800zł/szt.
@InsaneX ja kupiłem 2 palniki po 250 zł każdy. Osram Cool Blue. I nie dlatego, że mi poprzednie padły (miały 11 lat), bo świeciły super, tylko dlatego, że chciałem mieć 5000K przed autem, a nie 4300K (bo Osramy od 2000 roku są robione w technologii takiej, która utrzymuje temp barwową do 4500K do końca ich życia. Palniki xenon D2S wymienia się co 10 - 15 lat. Więc wydatek 500 zł na 10 lat mogę przeboleć. Teraz żarówki wymieniasz co roku. A dobre żarówki to koszt ok 100 zł. Czyli wychodzi 2 x drożej niż xenon. A o ile lepiej jest droga oświetlona, to nie wspomnę.
Ale w tym reflektorze tylko żarówki były prawidłowym źródłem światła. Hid i LED to jakiś szit z Chin. I takie coś powinno być karane natychmiast. Światła Halogenowe i Xenon maja zupełnie inny rozkład wiązki przed samochodem. LED też ma specjalny system optyczny. A ładowanie czegoś w miejsce H4 zakrawa na więzienie!
Bardzo podobają mi się Ich recenzje ale ten test jest tuszkę mało obiektywny. Do porównania powinny stanąć dwa takie same auta w tym przypadku dwa Leony. Tygodnik motor dwa tygodnie tamu też robił takie testy (H7, xenon, eko xenon, led) i według nich najlepiej wypadły światła ledowe.
OdpowiedzDziwnie jakoś te ledy świecą miałem nadzieję że będzie jasno jak za dnia a tym czasem czegoś jakby brakuje.
Odpowiedzz xenonów światło jest bardziej rozproszone a z ledów skupione...ale z ledów bardziej intensywne czyli może być to wina odbłyśnika...chciałbym zobaczyć test w innym samochodzie by wiedzieć jak to się sprawuje
OdpowiedzPrzecież ledy są zrobione tylko po to, by wyciągać kasę. Dotychczas jak spaliła się żarówka - kupowało się żarówkę. A teraz trzeba wymieniać cały reflektor, który kosztuje niemało. Dziękuje, postoję. Mam xenon i nie narzekam, a wręcz jestem bardzo zadowolony z tego światła.
OdpowiedzLedy to można sobie moim zdaniem stosować do postojówek, oświetlenia tablicy i taki pierdoły, jako zwykłe światła mijania/drogowe bym nie chciał takich... A xenony fajna sprawa ale drogie, laik nie wymieni ich sobie sam do tego koszt jednej żarówki wynosi 250zl, mówię o oryginalnych a nie jakiś chinczykach. Wszystko ma swoje plusy i minusy jak zawsze, reszta pozostaję kwestią gustu i wygody :P Ja i tak wole tam dalej stare H4 i H1 bo H7 to niewypał :P
OdpowiedzZasadniczo dobrze zrobione LEDy powinny wytrzymywać niemal tyle samo co cały samochód, co powinno z automatu eliminować konieczność wymieniania źródeł światła. Znając życie będą pięknie policzone na określoną liczbę godzin... InsaneX - zależy o jakich palnikach mówisz, podstawowe D2S marki Philips czy Osram to wydatek rzędu ok 150zł za sztukę :) Najśmieszniejsze są ksenony, których światło nie przekracza 2000 lumenów, zatem nie montuje się wtedy układu samopoziomowania i spryskiwaczy. W rezultacie dostajemy ksenon, który świeci jak dobry halogen, a palniki np. w przypadku francuskich marek dostępne są tylko w ASO za bagatela 700-800zł/szt.
Odpowiedz@InsaneX ja kupiłem 2 palniki po 250 zł każdy. Osram Cool Blue. I nie dlatego, że mi poprzednie padły (miały 11 lat), bo świeciły super, tylko dlatego, że chciałem mieć 5000K przed autem, a nie 4300K (bo Osramy od 2000 roku są robione w technologii takiej, która utrzymuje temp barwową do 4500K do końca ich życia. Palniki xenon D2S wymienia się co 10 - 15 lat. Więc wydatek 500 zł na 10 lat mogę przeboleć. Teraz żarówki wymieniasz co roku. A dobre żarówki to koszt ok 100 zł. Czyli wychodzi 2 x drożej niż xenon. A o ile lepiej jest droga oświetlona, to nie wspomnę.
OdpowiedzDołączam się jeszcze raz bo znalazłem ciekawe porównanie na youtube:w tym samym samochodzie www.youtube.com/watch?v=-RQpGeqkrG8
OdpowiedzAle w tym reflektorze tylko żarówki były prawidłowym źródłem światła. Hid i LED to jakiś szit z Chin. I takie coś powinno być karane natychmiast. Światła Halogenowe i Xenon maja zupełnie inny rozkład wiązki przed samochodem. LED też ma specjalny system optyczny. A ładowanie czegoś w miejsce H4 zakrawa na więzienie!
Odpowiedz