Przebijam. Rysa idzie od tylnego reflektora, cały tylny błotnik, klapka wlewu paliwa, tylne drzwi, przednie drzwi, błotnik, maska. Oprócz tego na masce rysa, która wygląda, jakby ktoś chciał narysować kłębek wełny, na drugich drzwiach dwie rysy, ukradli mi znaczki(2), a przy kradzeniu jak podważył nożem, to zarysował lakier aż do blachy i rdza wylazła.
Nie wiem kim jest. Ale naprawdę, trzeba mieć źle w głowie, żeby takie rzeczy robić z cudzym autem.
bo parkujesz jak sierota, sam mam ochote tak niektórym kretynom zrobić jak widze auta ustawione na środku przejścia, na pasach, albo blokując inne auta. Ale nie zebrałbym się do tego, widocznie niektórzy mają słabsze nerwy.
Moj tata pewnego dnia zostawil swoj samochod Audi a6 przed zakladem w ktorym pracuje w niemczech.Gdy skonczyl prace o 16 znalazł samochod 20 metrow dalej,okazało sie ze prawdopodobnie śmieciarka zachaczyla o niego i przeciagnela kawalek dalej.Błotnik do wymiany,drzwi do malowania,zderzak pogiety także taką rysę jakoś powinienec przebolec ;)
Robią tak,bo po prostu boją się bezpośredniego kontaktu z właścicielem samochodu,a samochód nic nie powie,nie odda i w ogóle, dlatego wolą się wyżyć na samochodzie...
Ja z kolei już swój samochód kupiłem z rysą idącą przez całą długość drzwi od strony kierowcy... Na szczęście tylko do podkładu + uszkodzony płaskim śrubokrętem zamek od bagażnika. Starszemu koledze na pewnym osiedlu porysowali bagażnik w jego e30, gdzie nie ma szans żeby on komuś komukolwiek zaszedł za skórę, bo jest wyjątkowo spokojnym człowiekiem... Tak jak paru z was napisało, komuś się nudzi i za pewne ma ból dupy (przepraszam za wyrażenie), który jest fanatykiem nie wiem, poszczególnej marki auta i hejterem innej? Szerokości Motokillerzy i jak najmniej takich sytuacji! :)
A ja myślę że to jakiś pijak
Mój znajomy idąc nawalony przez parking osiedlowy wybił w kilku samochodach szyby :/
Nawet nie potrafił wytłumaczyć dlaczego to zrobił
W tym wypadku pewnie jest to samo
Głupota ludzka nie zna granic...Współczuję
Odpowiedzraczej zazdrość
Odpowiedzpolska to piękny kraj tylko ludzie to ku...
OdpowiedzCzysta zazdrość, ja mam przerysowany prawy błotnik i całe przednie prawe drzwi...
OdpowiedzPrzebijam. Rysa idzie od tylnego reflektora, cały tylny błotnik, klapka wlewu paliwa, tylne drzwi, przednie drzwi, błotnik, maska. Oprócz tego na masce rysa, która wygląda, jakby ktoś chciał narysować kłębek wełny, na drugich drzwiach dwie rysy, ukradli mi znaczki(2), a przy kradzeniu jak podważył nożem, to zarysował lakier aż do blachy i rdza wylazła. Nie wiem kim jest. Ale naprawdę, trzeba mieć źle w głowie, żeby takie rzeczy robić z cudzym autem.
OdpowiedzDorwać gnoja i jego twarzą polerować aż rysa zejdzie, to się szacunku do cudzego mienia nauczy może.
OdpowiedzGłupota, zazdrość i nuda.
OdpowiedzPewnie dla tego że nie potrafią parkować
OdpowiedzZ zazdrości, bo to je*ana polandia jest, tu człowiek człowiekowi wilkiem, dlatego taka bieda i chamstwo.
OdpowiedzEwidentna zazdrość posiadaczy miesiecznych biletów miejskich,których sen o własnych 4 kolach nigdy się nie spełni.
Odpowiedzbo parkujesz jak sierota, sam mam ochote tak niektórym kretynom zrobić jak widze auta ustawione na środku przejścia, na pasach, albo blokując inne auta. Ale nie zebrałbym się do tego, widocznie niektórzy mają słabsze nerwy.
OdpowiedzSkąd możesz wiedzieć jak ja parkuję?
Odpowiedzalbo jeździ się po dziewczynkach i w lesie też można zarobić taką ryse od wystającej gałęzi a później zgrywać sierotkę marysie że ktoś porysował
OdpowiedzChyba masz rację , pewno zahaczyłem o jakąś brzozę.
OdpowiedzMoj tata pewnego dnia zostawil swoj samochod Audi a6 przed zakladem w ktorym pracuje w niemczech.Gdy skonczyl prace o 16 znalazł samochod 20 metrow dalej,okazało sie ze prawdopodobnie śmieciarka zachaczyla o niego i przeciagnela kawalek dalej.Błotnik do wymiany,drzwi do malowania,zderzak pogiety także taką rysę jakoś powinienec przebolec ;)
OdpowiedzSpokojnie , mam jeszcze jedną do kolekcji na tylnym błotniku ... i zapewne nie ostatnią :)
Odpowiedztak jak koledzy mówią, gnojowi łapy pourywać, mi ostatnio ktoś przerysował cały bok i maske, więc znam ten ból,a auto stało u mnie pod domem :(
OdpowiedzRobią tak,bo po prostu boją się bezpośredniego kontaktu z właścicielem samochodu,a samochód nic nie powie,nie odda i w ogóle, dlatego wolą się wyżyć na samochodzie...
OdpowiedzJa z kolei już swój samochód kupiłem z rysą idącą przez całą długość drzwi od strony kierowcy... Na szczęście tylko do podkładu + uszkodzony płaskim śrubokrętem zamek od bagażnika. Starszemu koledze na pewnym osiedlu porysowali bagażnik w jego e30, gdzie nie ma szans żeby on komuś komukolwiek zaszedł za skórę, bo jest wyjątkowo spokojnym człowiekiem... Tak jak paru z was napisało, komuś się nudzi i za pewne ma ból dupy (przepraszam za wyrażenie), który jest fanatykiem nie wiem, poszczególnej marki auta i hejterem innej? Szerokości Motokillerzy i jak najmniej takich sytuacji! :)
OdpowiedzA ja myślę że to jakiś pijak Mój znajomy idąc nawalony przez parking osiedlowy wybił w kilku samochodach szyby :/ Nawet nie potrafił wytłumaczyć dlaczego to zrobił W tym wypadku pewnie jest to samo
Odpowiedz