Niektóre określenia są według mnie naciągane, ale faktem jest że w Gwarze Śląskiej jest sporo zapożyczeń z niemieckiego.
Tak po za tym pierwszy raz słysze że na kierownice mówi się "linkera", już prędzej "rogula" :D Tak samo zamiast "zesel", to prędzej "Zico". "Szajn" to może być "zonenszajn" (błysk słońca, odbity z lakieru na przykład), ale żeby tak na reflektor mówić, to się nie spotkałem.
Ale "brymsy" (hamulce), czy auspuf czy też fedra to dość często spotykane.
Bardziej odrobina niemieckiego
OdpowiedzNie wiem za co minusuja, mieszkam na slasku i to prawda że dużo słów w śląskim i niemieckim są identyczne.
Odpowiedzhttp://img.sadistic.pl/pics/edcef8e1fc7e.gif
OdpowiedzWidać nie byliście nigdy na Śląsku. A ta baba to od ciebie z Warszawki łosiu...
OdpowiedzNiektóre określenia są według mnie naciągane, ale faktem jest że w Gwarze Śląskiej jest sporo zapożyczeń z niemieckiego. Tak po za tym pierwszy raz słysze że na kierownice mówi się "linkera", już prędzej "rogula" :D Tak samo zamiast "zesel", to prędzej "Zico". "Szajn" to może być "zonenszajn" (błysk słońca, odbity z lakieru na przykład), ale żeby tak na reflektor mówić, to się nie spotkałem. Ale "brymsy" (hamulce), czy auspuf czy też fedra to dość często spotykane.
OdpowiedzMotór ;)
Odpowiedzluftbojtel ? co to takiego ?
OdpowiedzNo przecież to poduszka powietrzna dosłownie worek z powietrzem jak bym dokładnie przetłumaczył
Odpowiedza no tak nie pomyślałem dzięki :P
Odpowiedz