Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dlaczego ludzie giną na drogach? Przeczytajcie to

Wypowiedź lekarza(chirurga) z zeszłego roku, na temat tego, z jakich powodów tak naprawdę ludzie giną na drogach:"Jestem lekarzem, chirurgiem, pracuję w oddziale ratunkowym jednego z największych warszawskich szpitali klinicznych. Stołeczne szpitale rotacyjnie dyżurują w zakresie ostrych dyżurów urazowych. W jeden dzień tygodnia przez 24 godziny trafiają do nas ofiary wypadków komunikacyjnych z całego obszaru Warszawy i najbliższych okolic podwarszawskich, a nawet z większych odległości, jeśli pacjent jest w bardzo ciężkim stanie i wymaga specjalistycznego i kompleksowego zaopatrzenia. Na tej podstawie czuję się upoważniony do wyrażenia własnych wniosków co do sytuacji na drogach.Z moich statystyk wynika: małolat w czarnej beemce z ciemnymi szybami pod wpływem amfetaminy lub alkoholu trafia do szpitala (lub trafiają jego ofiary) raz na dwa miesiące. Motocyklista, który kogoś zabił, trafia się raz na pół roku. Natomiast motocyklista, którego ktoś zabił lub próbował zabić, trafia do nas dwa razy w tygodniu. A wiecie Państwo, kto jest - też w moich statystykach - absolutnym numerem jeden, jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się zdarza CODZIENNIE, i to kilka, kilkanaście razy dziennie.Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."Cały artykuł w źródle.
by Fenek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar zdzichajek
2 2

Po części masz racje ale jeżeli pieszy ci wyskoczy dwa lub trzy metry przed maskę to co masz zrobić nic nie zrobisz bo nawet nie zdążysz zahamować, więc nie krytykuj tak od razu z góry kierowców. Wiadomo ze są debile ale oni byli zawsze i zawsze będę !! tyle na ten temat.

Odpowiedz
avatar skota741
2 2

Tu chodzi o ogólny kretynizm i debilizm. Także pieszych. Choć nie ukrywam, że często chodzę pieszo i próbując przejść przez pasy czekam bardzo długo zanim ktoś łaskawie ustąpi* *dopiero jak zobaczy, że ktoś wchodzi na jezdnię. @edit I jeszcze jedno. Zauważ, że kierowcy w 80% przypadków zamiast zwalniać przed pasami na których stoją piesi, to przyspieszają żeby jak najszybciej przejechać zanim ktoś wejdzie na jezdnię.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2014 o 15:26

avatar Fenek
1 3

Ja tu tylko przedstawiłęm czyjąś opinię,więc nie mów od razu,że to ja kogoś krytykuję.Poza tym,kierowca powinien zwolnić,jak ktoś się zbliża do pasów.

Odpowiedz
avatar ML9
1 1

Ile głów tyle opinii,takie rozmowy do niczego nie prowadzą.

Odpowiedz
avatar tommi3city
0 0

Jaaasne, lepiej nic nie gadać i gas do dechy... Chłopie zastanów sie co piszesz, jeździłeś gdzieś poza naszym krajem rajem? Tam ludzie przede wszystkim jeżdżą duuuużo wolniej w miastach, i jeśli ktoś pisze że mu pieszy "nagle" wyskoczył to ma czas i dystans na to żeby wyhamować. Ja też , jak każdy zresztą jestem pieszym i wiem co to znaczy przejść przez jezdnie np. z dzieckiem... Koszmar. Ludzie zwolnijcie ! Amen.. :-)

Odpowiedz
avatar brojek_88
0 0

ML9 ma rację rozmowy nic nie wnoszą, trzeba myśleć co się robi i to wszystko. Bez różnicy czy jest się pieszym czy kierującym.

Odpowiedz
avatar bambus1121
0 0

tomi jak każdy kierowca na nogach przez jezdnię też przejść muszę ale ja jak widze auto to po czekam i zobacze czy się zatrzyma albo wejde na bezczelnego jak mam czasbo jest daleko ale nie rozgrzeszaj deb000li idących chodnikiem i bez ruszenia czegoś co większość urzywa do myślenia zwanego głową i z marszu wchodzi na pasy dzisiaj taki jeden dostał od kierowcy jadącego przedemną w buzie jeszcze był urazony że za lusterko płacił, jechaliśmy jeden za drugim 15km na godzine może 20 to szybko? nie uwierzysz pieszy nie widział samochodu jeszcze rzucając urwane lusterko tłumaczył się że nic mu się nie stało nie musimy się zatrzymywać, no i dostał. druga sytuacja z mojego kursu na prawo jazdy (modle się żeby ta baba nigdy prawka nie zdała) było to kilkanaście lat temu jadę sobie z tyłu a prowadzi kobieta wielk około 30l, nie była to jej pierwsza godzina na drodze po czym słysze głośne wołanie świętych i pisk opon i widzę jak instruktor złapał kierownice i uciekł na pobocze. Co wykrzyczała pani? NIE ZMIESZCZE SIĘ po czym puściła kierownice i zakryła oczy nie wiem kto bał się bardziej ja czy instruktor ale Tomasz nie mógł fajki odpalić. sytuacja niedawno wydarzyła się pod Delikatesami Centrum, kobieta matizem stara się zaparkować kilkanaście razy podchodzi do tego najpierw przodem potem tyłem za nic jej to nie idzie (kij z tym że zaparkowac nie umie ni e w tym rzecz) po czym ja już szykując się żeby na nią zatąbić bo jedzie i jedzie do tyłu gdzie ja stałem przekręcam kluczyk i ręka na klaksonie jak by mnie miała nie zauważyć:P (opatrzność nademną czuwała) kobieta taranuje rynnę daje gazu że aż każdy ząbek w skrzyni usłyszałem i dawaj odbija się od ściany zacgacza o wystającą ze ściany bednarkę i w moją strone na szczęście jak zacząłem trąbić to staneła po czym jak gdyby nigdy nic odjechała, miała mało miejsca? w to samo miejsce chwile potem podjechał i zapaRKOWAŁ przodem kolega passatem w combi, ale nie w tym rzecz PANIKA!!! człowiek który się boi panikuje i nie wie ogółem co się robi w niektórych sytuacjach nawet rowerem nie powinien jeździć!! Teraz roweżyści sam jeźdzę no ale bez przesady większość uwarza się za święte krowy nie wszyscy ale spora większość jazda po skrzyżowaniach na skos czy skręcanie bez wystawienia ręki to standard. i jak tu wypadków ma nie być Akurat moja bliska kuzynka pracuje na izbie przyjęć świerzy lekarz dopiero kilka lat w zawodzie ale opowiadała dosłownie to samo.

Odpowiedz
avatar Sarge
0 0

I to jest właśnie najgorsze, że ludzie całkowicie na trzeźwo takie głupoty wyrabiają. Dobrze, jeśli debil owinie się na drzewie(jeśli jedzie sam) i nikomu innemu nie zaszkodzi, jak to mówią "selekcja naturalna". Ale jeśli przy okazji innym narobi szkód to już tak wesoło nie jest.

Odpowiedz
avatar Beemka420
1 1

no i oczywiście kobiety

Odpowiedz
Udostępnij