Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Potrzebna pomoc

Drodzy motokillerzy, drogie motokillerki i inni adminowie. Stoję przed wyborem auta i nie wiem na co się zdecydować. Rozważam zakup Golfa IV generacji i nie mogę się zdecydować na wersję. Doradźcie co lepsze GTI czy może R32? z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi. A i jeszcze jedno jeśli macie pisać, że w tej cenie lepiej kupić inne auto to też sobie darujcie.
by prezes_86pa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Czary
17 17

porównujesz 1.8T do 3.2 VR6 jeśli stać cię na utrzymanie tak dużej jednostki jaką jest 3.2 litra to śmiało kupuj. :)

Odpowiedz
avatar ognisty93
0 0

Jeśli ma przejechane powyżej 100tyś km to zapytaj czy dwu masa była wymieniana, cana nowej to 1600zł ostatnio wymieniałem w GTI :)

Odpowiedz
avatar Retrix
0 0

Dokładnie tak jak napisał Czary. I na pewno żywotność części spada przez taką moc i więcej pochłonie Cie hajsu na części z tego co czytałem. Ale jeśli Cię stać to czemu nie, ale pamiętaj o taki silnik trzeba dbać; ) Gti też daje rade. ;)

Odpowiedz
avatar mateusz124c360
4 4

A Ty to czytać umiesz? Chce golfa i nic innego...

Odpowiedz
avatar PeterGSE
7 7

Bierz R32! I nie przejmuj sie że duża jednostka czy coś w tym stylu. Mówi Ci to osoba która ma 24 lata studiuje i jeździ Passatem W8. Nie masz co się bać tylko spełniać marzenia a przy okazji będziesz miał pod swoim domem dobry rarytas!:) To tylko moje skromne zdanie:)

Odpowiedz
avatar lolisawa
-2 4

I możliwość jazdy raz na miesiąc, jeśli nie będziesz nic jadł... No chyba, że masz spory dochód, a żadnych nałogów/dziewczyny/żony/dzieci/rodziny/psa/kota, bo dla nich już nie starczy... Ani kasy, ani czasu "if you know, what i mean..."

Odpowiedz
avatar mateusz124c360
0 4

Nie wiem jak w golfach ale brat ma bmw e46 3.0 231hp w gołej benzynie. średnie spalanie wychodzi 10-11 l/100km najmniej 7.7 najwięcej nie całe 14. Mimo że lubi wyłączyć sobie kontrolę trakcji i popieścić pierścionki to nic szczególnie się nie zużywa (prócz opon) ani nie psuje a ma 210 tys przebiegu. Jak się mało jeździ to duży silnik jest moim zdaniem dobry :) brat średnio miesięcznie robi 1-1,5 tys km i wcale dużo go nie kosztuje utrzymanie tego samochodu

Odpowiedz
avatar przemek2308
-1 1

ja mam golfa v5 2,3 bezyna i oprucz czujnikow nic nie wymieniam poza plynami i olejem nie jest oszczedny bo spali z 11-12litrow ale przyjemnosc z jazdy jest. Narazie szkoda mi kasy ale tez mysle o r32 albo passacie r36 ale moze za 2-3 lata. Doradzajac koledze mateusz124c360 to ciezki wybor ale r32 wziol bym ma lancuch rozrzadu naped na 4kola i prawie 250hp i bez turbo

Odpowiedz
avatar PeterGSE
1 1

Tak kolego Passatem jeżdżę tylko wieczorami bo sprawia mi to przyjemność. DO tego mam psa, narzeczoną , pale fajeczki i tankuje tego oto gagadka ;) I powiem Ci że wole zrobić mniej kilometrów z uśmiechem na twarzy niż odmawiać sobie marzeń bo żyje się tylko raz. A kasiorki do grobu nie zabiorę ;) Ale każdy woli co innego:) Ja tylko skromnie wyraziłem swoje zdanie co do R32 popierając go swoim przykładem i tyle:) PANOWIE SPEŁNIAJCIE MARZENIA !!

Odpowiedz
avatar LOVWE
0 0

Słuchajcie. Mam do wyboru BMW E36 318i ze 102KM oraz Golfa GTI 1.8T. Właśnie sam się zastanawiam, które auto będzie lepsze. BMW będzie wygodniejsze, ale droższe w utrzymaniu. Poradzicie mi coś?

Odpowiedz
avatar GReddy
2 2

Moim zdaniem nie jest to temat na tą strone jeśli stać cię na taki samochód to po co się tym tak chwalić... Jeżeli chcesz dostać sensownych odpowiedzi to spytaj się ludzi którzy tym jeździli lub jeżdżą polecam jakieś forum, bo tutaj ci odpowiedzą że bierz R32 bo fajny ale musisz też popatrzeć z innego punktu widzenia. Tutaj speca jest trudno znaleść, najczęstszą odpowiedzią to "bo mój (brat, szwagier, syn ojca matki...) miał i spoko" a co miał powiedzieć że ma zje... auto i psuje mu się na każdym kroku. No ludzie troche więcej myślcie...

Odpowiedz
avatar lolisawa
0 0

Nareszcie ktoś to ładnie w słowa ubrał... 75% ludzi tutaj to motomaniacy piątki niewarci... Tylko moc się liczy, albo bezawaryjność mercedesa w kółko... Ja mam citroena ax z 1.4 diesel, 470tyś km w tym momencie bez remontu, blacharka ocynk, momentu na tyle żeby wyprzedzać większość zawalidróg, gabaryty i widoczność, które sprawiają że parkowanie w mieście jest tak łatwe, że aż przyjemne, ale nie wciskam wszystkim że jest najlepsze ze wszystkich, bo ja takie mam, albo brat ciotki wujka psa ma i mówi że silnik 2,5 litra mu pali 7 na setkę... Miałem 2,5 diesla... 10 minimum, chyba że jedziesz jak zawalidroga to 8, 2.0 fiesta swap, tu było ciekawie na pełnym baku 50-100 km robiłem, bo jechałem z uśmiechem na twarzy pożerając mercedesy, hondy i wszystkich pseudościgantów w BMW, a jak mówicie że wam takie silniki palą 10l i to w trakcie jazdy z uśmiechem to chyba niewiele wam potrzeba do szczęścia...

Odpowiedz
avatar pilnik1993
0 0

Ja również polecam R32 :)Jeżeli Cię stać to czemu nie ;)

Odpowiedz
avatar prezes_86pa
0 0

Dziękuję za wszystkie opinie. A więc decyzja zapadła będzie R32:). Jak znajdę trochę czasu to wrzucę fotki, może filmiki. A "koledze" od "złomwagenów" powiem tak, to nie jest miejsce gdzie spotykają się wrodzy marek aut tylko ich fanatycy. Motoryzacja powinna być łączyć a nie dzielić. Dziękuję i dobranoc

Odpowiedz
Udostępnij