Przebieg poczciwego W210
Moja pierwsza wrzuta, zachęcony Waszymi przebiegami zarejestrowałem się i wrzuciłem swój. Autko za 5 dni skończy 13 lat, silnik oryginalny, wymieniany był tylko przepływomierz, kolektory i część wtrysków. Poczciwe E270, nie do zajechania!
by
BFF
Potwierdzam mam 290td z przebiegiem 340000 ale wątpię w autentyczność tego
OdpowiedzJa rozumiem wątpić w przebieg 150kkm, ale w 700? Raczej nikt by celowo przebiegu nie zawyżał :)
OdpowiedzKolego, to auto aktualnie ma już parę tysięcy więcej, około 707 tysięcy. Zapraszam na oględziny :)
OdpowiedzNie zrozumieliśmy się chodziło mi o autentyczność przebiegu mojego 2.9td
OdpowiedzA to w takim razie faktycznie nie zrozumieliśmy się :)
OdpowiedzPodobno Cdi to nie wytrzymałe silniki... To zdjęcie udowadnia,że tak nie jest.
Odpowiedzpo stanie mojego Merca można było sądzić że też ma z 600 tys . Mercedes to jest Mercedes do niego się wsiada i z niego się nie wysiada
OdpowiedzDokładnie,ja już innego samochodu nie chcę.
Odpowiedzwyobraź sobie że też miałem takiego Merca też 2.7 CDI i też akurat siadł mi przepływomierz. Masz w automacie ? Ja swojego już sprzedałem i na żyletki poszedł :/ Przyszły właściciel rozwalił ale miłe wspomnienia zawsze pozostają !
OdpowiedzPewnie,w automacie jest. Co dziwne skrzynia też jeszcze oryginalna, wymieniłem tylko hydrokinetyk, wszystko inne jak z fabryki wyjechało tak dalej tam jest. Podziwiam tego właściciela że potrafił rozwalić Mercedesa :)
Odpowiedzu mnie skrzynia też była robiona ale co dokładnie to nie wiem
OdpowiedzNieźle ;) Ja w Swojej Thali z 2001 wykreciłem 279k póki co ;) Pozdrawiam
OdpowiedzW takim razie pozostaje mi tylko życzyć Ci bezawaryjności autka i ciesz się nim jak najdłużej !
OdpowiedzSilnik, silnikiem ale co z blacha? ;]
OdpowiedzHoho kolego,blacha wiadomo jak w W210 była. Nie będę ukrywał, malowany był już dwa razy, z czego drugi raz po wypadku (więc w sumie nie przez rdzę). Na razie nic na nim nie wyłazi, ale pewnie po zimie znowu złapię się za głowę.
Odpowiedzmój przez 4 lata też był malowany 2 razy przez rudą ;) ale przez to i tak się nie dołowałem taki komfort z jazdy + luksus jak na tamte lata i na ówczesne też nie najgorszy ale jeszcze moc jaka drzemała ♥ no ale palił troche dużo ale to już szczegół
OdpowiedzZależy co tam za motor miałeś, ale diesle są bardzo oszczędne, osiągam maksymalnie 9 litrów chyba że już naprawdę muszę gdzieś być natychmiast i go gniotę, to 10. Koni na dzisiejsze czasy nie ma dużo, bo 170, ale ja mam 20 lat, nie potrzebuję Brabusa : D Poza tym to stare auto mojego taty, więc musi zostać w rodzinie, nie widzę innej opcji !
Odpowiedz