Jak dbasz tak masz
Zrobiłem ten artykuł, aby wyrazić moja opinie na temat zawodności samochodów. Na wielu forach zdania są podzielone co do zawodności samochodów, tzn ze jedni piszą iż dany samochód jest super, a inni ze ten sam model jest beznadziejny. Przeglądając motokiller zauważyłem, że kto jaki by miał samochód, wstawiając go na MK pisze, że jest niezawodny stąd też moja opinia, że nie ważne kto jakim samochodem jeździ, ale jak o niego dba, Bo jak to się mówi "jak dbasz tak masz"
by
borek254
To prawda. Często się słyszy że u jednego samochód zawodzi a u drugiego jest wszystko super. Zależy jak kto dba o swój samochód czy inny pojazd. A najgorsze jest to jak ludzie nawet nie mając styczności z danym pojazdem i tak mówią że to złom, "stary weź nie kupuj zaraz ci się zepsuje".
Odpowiedzhttp://www.zlomnik.pl/index.php/2012/08/29/10-powodow-zeby-nabijac-sie-z-samochodu-sasiada/ proszę ten link podważa twoją teorię bo niektóre auta jednak psują się strasznie i to same z siebie i jak byś nie chuchał, dmuchał to i tak się zepsuje
OdpowiedzPitolenie moja laga właśnie w 1.9 dci nigdy mnie nie zawiodła. Elektryka śmiga aż miło. Wszystko rzecz jasna robione na czas. Jedyne co mnie boli to to, że auto traci strasznie na wartości ale to przez zajechane na śmierć lagunki przy których zgodnie z myślą "tanio kupiłem to tanio naprawiam". Albo tanio albo dobrze!
OdpowiedzPo pierwsze - artykuły na złomniku są z pewną dozą ironii i humoru, nie zawsze do końca odzwierciedlając rzeczywistość. Po drugie - istnieje coś takiego jak wady fabryczne i tu rzeczywiście sprawdza się przykład z silnikiem 3.0 Isuzu, w którym tuleje się opuszczą... zawsze. Po trzecie - pewna grupa tych samochodów, które niby się zawsze psują to samochody, do których żeby się nie psuło trzeba włożyć markowe części, a że większość próbuje podetrzeć tyłek szkłem to tak wychodzi. Przykład - wspomniana Alfa 166 i jej wahacze, które z przodu są raptem 2 na stronę, tyle, że oryginały są drogie. Podobnie w Audi A4 B5 z aluminiowymi wahaczami - kupisz drogie pojeździsz, kupisz tanie - co chwila coś stuka. Zatem owszem, są takie które się zawsze zepsują, bo mają wady fabryczne, materiałowe etc., ale są też i takie, które po prostu wymagają uczciwego serwisu na markowych częściach.
OdpowiedzNie przepraszaj za brak przecinków i błędy, tylko zanim "wpuścisz" materiał do poczekalni to go sprawdź i popraw.
OdpowiedzAlfę nie kupuje się portfelem tylko sercem. Na każdym forum jest tak samo, na forum BMW cisną na MB i Volkswagen i na włochów i francuzów, na forum Włoszek jadą po Niemcach i francuzach, na forum Francuzów cisną na Niemców i włochów. Tak na prawdę wszystko zależy od Ciebie i ewentualnie od poprzednich właścicieli auta które posiadasz. Możesz kupić Włoszkę od fanatyka i praktycznie o nic nie musisz się martwić, ale też możesz kupić od zwykłego użytkownika i wtedy zaczynają się problemy. Stereotyp o Włoszkach że są wadliwe z tego co mi wiadomo to tylko odnosi się do silników Twin-Spark, ponieważ to niestety jest prawda że nie wyszły te silniki im. Ale disle włoskie są mniej awaryjne niż np. 2.0TDI niemieckie. Może to co teraz powiem jest zbyt śmiałym określeniem ale sądzę że po prostu włoscy producenci jako pierwsi zrozumieli że jak będą robili bezawaryjne auta to zbankrutują, ponieważ powiedzmy sobie to otwarcie producenci najwięcej zarabiają na częściach zamiennych iż na autach. Dlatego np. mercedes prawie zbankrutował po wypuszczeniu W124. Z mojego punktu widzenia nie ma sensu próbowania zażegnania konfliktu między fanami różnych marek, ponieważ każdy ma swój gust, swoje marzenia. Nikt ani nic nie zmieni tego co siedzi człowiekowi w głowie.
Odpowiedzkażdy model auta mimo, że jest ten sam jest inny... jednym renault laguna trafi się dobre, a drugiemu silnik pada... jednemu trafi się fiesta czy golf z rdzą, a drugiemu po 15 latach nic nie wywala w tym modelu...
Odpowiedz