Nawet nie wiesz jak łatwo podrobić takie rzeczy. Pewnie 231 tyś "przejechane" a fotel kierowcy zdarty, kierownica też...mieszek nie, bo to "inwestycja" 30 zł żeby zrobić z kogoś zadowolonego kupującego...
"stan licznika 231 tyś" a "przebieg 231 tyś"---> mała różnica, jak dla niektórych to to samo, a jednak nie :)
nie moje ale nic dodać nic ująć
passtuch - jedno słowo a tak wiele znaczy
zaraz wam mechanik wszystko wytłumaczy
passtuch to jest perła, ideał dizajnu
rózni się nie wiele, ciutkę, od kombajnu
kultowa już buda, przed liftem i po
b5 się rozumie - prestiż to jest to!
czy to w tedeiku czy też jest w benzynie
zaszpanuje każdej, wiejskiej blond dziewczynie
sołtysowi z wólki morda już się cieszy
bo handlarz mu ciągnie, passacika z Rzeszy
będzie w tedeiku, po dziadku lekarzu
sołtys dumny chodzi, zamiata w garażu
dziewięć dziewięć rocznik (model dwa tysiące)
jeżdżony był tylko w słoneczne miesiące
pali trzy literki - cztery jak jest zima
jedyny mankament - do nabicia klima
rozrząd wymieniony, filtry, płyny, paski,
z zazdrości z burmistrzem wynikły niesnaski
szyby w oryginale, w elektryce cały
"czeki" bardzo rzadko się w nim zapalały
sto trzydzieści "koła" szafa pokazuje
przebieg oryginalny - z tym nie dyskutuje
czemu tak wytarty, mieszek i fajera?
poradzimy sobie - lśniąca czerń markera
passtuch znakomicie opał toleruje
chociaż ropy na wsi nigdy nie brakuje
przyspieszenie takie że aż w fotel wgniata
objadę każdego w japońcu wariata
to było największe, marzenie życiowe
by nabyć passtucha, można sprzedać krowę
już passtuch w garażu, można go oblewać
wieśniackie pokrowce szybko przyodziewać
by gnojem z gumowcy, środka nie pobrudzić
za fajerą passka nie można się nudzić
kredyt na passtucha wziąć było warto
bo passtuch to passtuch! Volkswagen DAS AUTO!
Maszyna miód malina ;D
OdpowiedzPiękny passacik :D Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzFajne, dosyć komfortowe auto, brat ma też B5FL 1.6 kombi. Ile przebiegu że tak spytam z ciekawości? ;>
OdpowiedzPrzebiegu ma pewnie z 600-700kkm, ale na liczniku jak znam życie to 160,180 lub 220kkm ;)
Odpowiedzkolejny klekotek bedzie pocinał polską szosą
Odpowiedzdobrze wygląda, czekamy na więcej info :) heh, tak żartem napiszę -> zapewnie niemiec płakał jak sprzedawał :)
OdpowiedzNiemiec Do Granicy Gonił Bo Się Rozmyślił :)
OdpowiedzJeszcze dwa lata sobie poczekasz zanim pojeździsz po drogach publicznych ;)
Odpowiedzpiękność?! kolejny wynalazek bez finezji i polotu bedzie zajmować jezdnie -.-
OdpowiedzA jaką Ty pięknością z finezją jeździsz ?
Odpowiedzzapewne multipla Panie kierowniku matix :)
OdpowiedzUkrainą na pedały xD
OdpowiedzByś go chociaż umył i zrobił normalne zdjęcie.
OdpowiedzPrzebieg 231tys Licznik nie cofany książka serwisowa to potwierdza.Kupowany w Niemczech nie od handlarza.
OdpowiedzKolego a ty myślisz, że w Niemczech nie cofają liczników.... znam jednego co, co roku sobie cofa :P Ale tobie życzę żeby był pewny. Szerokości :P
OdpowiedzNawet nie wiesz jak łatwo podrobić takie rzeczy. Pewnie 231 tyś "przejechane" a fotel kierowcy zdarty, kierownica też...mieszek nie, bo to "inwestycja" 30 zł żeby zrobić z kogoś zadowolonego kupującego... "stan licznika 231 tyś" a "przebieg 231 tyś"---> mała różnica, jak dla niektórych to to samo, a jednak nie :)
OdpowiedzLampy do polerki i to natychmiast. Strasznie matowieją w VAGach z końca lat 90' i początku 00'
OdpowiedzZdjęcie było robione tuż po powrocie z Niemiec samochód po polerce i poprawkach lakierniczych.
OdpowiedzJak nie od handlarza Polski to już plus.
Odpowiedznie moje ale nic dodać nic ująć passtuch - jedno słowo a tak wiele znaczy zaraz wam mechanik wszystko wytłumaczy passtuch to jest perła, ideał dizajnu rózni się nie wiele, ciutkę, od kombajnu kultowa już buda, przed liftem i po b5 się rozumie - prestiż to jest to! czy to w tedeiku czy też jest w benzynie zaszpanuje każdej, wiejskiej blond dziewczynie sołtysowi z wólki morda już się cieszy bo handlarz mu ciągnie, passacika z Rzeszy będzie w tedeiku, po dziadku lekarzu sołtys dumny chodzi, zamiata w garażu dziewięć dziewięć rocznik (model dwa tysiące) jeżdżony był tylko w słoneczne miesiące pali trzy literki - cztery jak jest zima jedyny mankament - do nabicia klima rozrząd wymieniony, filtry, płyny, paski, z zazdrości z burmistrzem wynikły niesnaski szyby w oryginale, w elektryce cały "czeki" bardzo rzadko się w nim zapalały sto trzydzieści "koła" szafa pokazuje przebieg oryginalny - z tym nie dyskutuje czemu tak wytarty, mieszek i fajera? poradzimy sobie - lśniąca czerń markera passtuch znakomicie opał toleruje chociaż ropy na wsi nigdy nie brakuje przyspieszenie takie że aż w fotel wgniata objadę każdego w japońcu wariata to było największe, marzenie życiowe by nabyć passtucha, można sprzedać krowę już passtuch w garażu, można go oblewać wieśniackie pokrowce szybko przyodziewać by gnojem z gumowcy, środka nie pobrudzić za fajerą passka nie można się nudzić kredyt na passtucha wziąć było warto bo passtuch to passtuch! Volkswagen DAS AUTO!
Odpowiedzmistrz :)
OdpowiedzPanie w tych piniondzach to tylko pasata, mirek handlarz poleca :D ładne autoko!!
Odpowiedz