a tak jest teraz. Nie ma to jak dostać nie grzebany m40, po 120tys przebiegu, pod choinkę od starszego brata. Wystarczyło 2 wieczory i trochę zabawy z oklejaniem, szlifowaniem i wyszedł m40 black limited edition.
Ślicznie to wygląda :3 my też rozważaliśmy pomalowanie na czarno tylko mamy wrażenie, że będzie nam się to zlewało, a do tego lakier u nas jest czarny :)
Fajnie Ci to wyszło:)
OdpowiedzŚlicznie to wygląda :3 my też rozważaliśmy pomalowanie na czarno tylko mamy wrażenie, że będzie nam się to zlewało, a do tego lakier u nas jest czarny :)
Odpowiedz