prawda prawda :) ja swój pierwszy kupiłem rok temu 16letnia (teraz już 17 a niebawem 18 letnia) vectra B 1.6 16V na którą pracuje cały czas bo nie mogłem już kupić a jest to jedyny samochód w domu i uwielbiam ją :) jakbym miał kase to bym w nią ladował a nie kupował nowwgo moja Viki jest super :)
Moim pierwszym była Skoda Felicia 1.3 MPI w Kombi z magicznym przebiegiem 136 tys km który był w pełni oryginalny, nie kupiłem go tylko dostałem i po włożeniu ok 1000 zł w naprawy sprzedałem z zyskiem za 3000 zł. Od tego czasu minęły juz ponad 2 lata i obecnie Felicia ma ponad 200 tys km i nic od tamtej pory nie ruszano (sprzedalem znajomemu)
Cinquecento srogo nadwyrężyło mój budżet swoimi "tylko oleje i filtry do wymiany", ale z racji, że to moje auto to nie mogę narzekać - jak chciałem tak mam, trzeba dbać :D
Ja tak traktowałem wszystkie 5 moich samochodów dlatego też w ciągu nie całych 2 lat dorobiłem sie samochodu za prawie 10.000 zł :D
OdpowiedzW moje pierwsze auto wsadziłem 3tys.zł, a kosztowało 5 ;) To była ślepa miłość .
Odpowiedzbyło
Odpowiedzmoje pierwsze auto to była kupa złomu, nawet do niego kasy nie ładowałem, nie warto było :P za to drugie i kolejne dopieszczałem ile się dało ;)
OdpowiedzMoje pierwsze auto to bylo Audi 80 B3 1.8S kupione za 1.800 a sprzedane za 2.500 przez dwa lata wymienilem tylko dwie spirale i klocki...
OdpowiedzJa to swoje pierwsze może w przyszłym roku kupię, gdzieś w tym kraju czeka na mnie moje przyszłe A3 1.9 <3
Odpowiedztaak, moje pierwsze to e30 i nie zamienię go na nic!:P to jest moje kochane dziecko!:)
Odpowiedzprawda prawda :) ja swój pierwszy kupiłem rok temu 16letnia (teraz już 17 a niebawem 18 letnia) vectra B 1.6 16V na którą pracuje cały czas bo nie mogłem już kupić a jest to jedyny samochód w domu i uwielbiam ją :) jakbym miał kase to bym w nią ladował a nie kupował nowwgo moja Viki jest super :)
OdpowiedzMoim pierwszym była Skoda Felicia 1.3 MPI w Kombi z magicznym przebiegiem 136 tys km który był w pełni oryginalny, nie kupiłem go tylko dostałem i po włożeniu ok 1000 zł w naprawy sprzedałem z zyskiem za 3000 zł. Od tego czasu minęły juz ponad 2 lata i obecnie Felicia ma ponad 200 tys km i nic od tamtej pory nie ruszano (sprzedalem znajomemu)
OdpowiedzCinquecento srogo nadwyrężyło mój budżet swoimi "tylko oleje i filtry do wymiany", ale z racji, że to moje auto to nie mogę narzekać - jak chciałem tak mam, trzeba dbać :D
OdpowiedzJa już mam swój pierwszy samochód i staram się dbać jak tylko mogę aby był piękny i taki by mi się podobał :)
Odpowiedz