Polskie ściemnianie firm
Jednak Polska to kraj oszustów i ściemniaczy. Poniżej nasze auto firmowe miało przebieg przed wypadkiem 303tyś i była szkoda całkowita pojazdu. Nie ma komputera ani ESP, miał 2 właścicieli i nigdy nie był garażowany. Takich ludzi powinni zamykać do więzienia.Link do aukcji http://art-serwis.otomoto.pl/ford-focus-1-6tdci-salon-polska-C31271932.htmlLink do informacji o wypadku:http://www.bolec.info/index.php?op=informacje&news=9694Dajcie na główna niech wszyscy wiedzą na kogo uważać!Edit: Do momentu ukrycia przebiegu na ogłoszeniu był przebieg 122 000 km
by
marcinage
Spoko, zgłosiłem nadużycie na otomoto ;)
Odpowiedzponaciągali przód troche zmienili zderzak i prawie nie bite polska po prostu :)
OdpowiedzWłaśnie nic nie zrobił poskładał tylko do kupy bo rzeczoznawca go rozbierał :)
Odpowiedztacy powinni siedziec zaraz kolo pedofili i zlodzieji w wiezieniu boto zwykla kradziez jest i tyle!
OdpowiedzZacznij rozróżniać słowo "Kradzież" a "Oszustwo"...
OdpowiedzJeśli Ci zależy na tym aby ktoś nie trafił na niego to spytaj się na policji czy nie da się coś z tym zrobić.. Wiem, że kiedyś pracowali nad tym aby cofanie przebiegów było karalne jako oszustwo coś tam coś tam ale chyba niestety tego nie wprowadzili. Szkoda aby ktoś trafił na takie auto, szczególnie jeśli rzeczoznawca uznał szkode całkowitą a silnik miał ponad 300tys czyli nadaje się do remontu nie długo ;/
OdpowiedzDla tego komisy samochodowe omija się z daleka. Raz w życiu kupiłem samochód z komisu, bo szybko potrzebowałem czegoś na firmę i drugi raz tego nie zrobię. Samochód niby chodził ładnie, ale po miesiącu miał problemy z paleniem, w skrzyni były trociny, a w progach poupychana pianka montażowa. Ale nie martwcie się, u niemców jest dokładnie to samo, potrafią z przebiegu 350 tysięcy zrobić 60.
OdpowiedzZadzwoniłem do handlarza :D zapytałem się czy auto miało jakiś wyciek po kolizji czy przebieg aktualny itp itd po czym powiedziałem, że auto pochodzi z polskiej firmy i przed kolizją miało przebieg lekko ponad 300tys gdy się spytałem jak się stało ze ma 200tys mniej nie umiał odpowiedzieć dla czego :D co buce!!
OdpowiedzPrzede wszystkim nie wypadek a kolizja z tego co widać w linku do artykułu lekka stłuczka i wyciek z chłodnicy a wy już siejecie panikę...masakra lepiej zamknijcie się w szklanym kloszu bo ktoś was oszuka, zachorujecie albo sam nie wiem co.... Co do przebiegu to w linku z otomoto jest już niewidoczny więc się nie wypowiadam... Pozdro dla ogarniętych
OdpowiedzWcześniej było widać i jeśli dobrze pamiętam to było 122 tysiące
OdpowiedzWidać czytają Motokillera :)
OdpowiedzAle sam chyba nie jesteś zbyt "ogarniety", skoro lubisz jak cię oszukują.
OdpowiedzPo prostu nie lubię jak ktoś histeryzuje a teraz jest to na każdym kroku kurde niedługo ocierke na zderzaku zaczną nazywać wypadkami! zaznaczam że nie mówię o przebiegu bo ten już nie był widoczny
OdpowiedzPolacy pewnie kiedyś już sprzedawali konie z małym przebiegiem i nie bite od pierwszego właściciela
OdpowiedzJednak Pan zrobił się uczciwy i skasował z ogłoszenia błędy oraz przebieg wogóle. Ciekawe tylko co mów ludziom. dobrze by było to usunąć teraz żeby nie zrobił facet jakiegoś dymu. Pozdrawiam
Odpowiedz"wrak" odkupił od firmy ubezpieczyciel?? Jeśli tak to można się było spodziewać że niedługo znajdzie się znów w handlu. Można było go naprawić bądź samemu sprzedać w całości lub na części.
Odpowiedzale w tle jakas niezła gleboza stoi ze zdjętym zderzakiem
OdpowiedzMoim zdaniem widać że miał więcej niż te skręcone 122 tyś, jak to nawet na zdjęciach widać, kierownica wytarta, lewarek zniszczony troche. Takich to za jaja powiesić. Znajomemu kiedyś chcieli wcisnąć samochód co miał cztery różne opony! I ogólnie jakiś taki dziwny był, nic nie grało ze sobą
OdpowiedzWg mnie po lewarku i sterze nie widać upływu 300 tys km. Nie doszukuj się na siłę. Przyznam szczerze, ale z bólem, choć auta oglądam skrupulatnie to po samym ogłoszeniu chyba bym się nabrał na ten przebieg...
OdpowiedzDlatego uważam, że na OtoMoto powinna być opcja komentowania ofert, tak aby było to widoczne dla każdego. Wtedy w takim wypadku jak ten szybko w komentarzu pojawiłaby się informacja taka jak tutaj na MotoKillerze i ludzie od razu omijaliby to szerokim łukiem.
Odpowiedz