Polo 86c2f Coupe History
Moja mała trwająca 2 miesiące historyjka. Dla chcącego nic trudnego, dwa miesiące, całe weekendy i efekt jakiś tam jest. Jak na auto używane do jazdy od pkt. A do B lakier nie musi być w idealnym stanie (czyt. profesjonalnie wykonany). W razie jakichś zarysowań czy innych usterek wystarczy 10 zł i element odzyskuje ten sam wygląd co reszta karoserii, po 2 tygodniach po pomalowaniu zlewa się z resztą. Mimo, że na to nie wygląda lakier jest dosyć odporny na wszelkie zabrudzenia, ocierana kurzu i piachu szmatką.Wracając do sedna, auto te było dla mnie obiektem nauki drobnej blacharki i lakierowania, ale mimo wszystko efekt mnie zadowala. Mimo wszystko również nie drogo wyszło. Pomalowanie (czasem z paroma poprawkami) całego auta + konserwacja i usuwanie rdzy wyszło mi ~500zł kosztów.Co sądzicie o tym efekcie?PS. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć więcej zdjęć auta podałem w źródle link do albumu ze zdjęciami.
by
OnSaven
Mam identyczne Polo 93r. 1,0 45KM ta moc wciska w fotel ;D
OdpowiedzWięc moja młodsza o rok bo z 94r. ;) Moc rzeczywiście porywista :D Ale jeździ nie psuje się więc jest dobrze :P
OdpowiedzAle jak na tą masę to styknie , zbiera się dobrze tylko trudniej z maxem bo przy 120 ma się wrażenie , że zaraz się odleci ;D Ale za cenę Polo wątpię żeby ktoś znalazł coś lepszego. Bardzo dobra na pierwsze autko.
Odpowiedzo proszę, nie wiedziałem że takie Polo po Włocławku się toczy :)
OdpowiedzTrudno mnie zobaczyć skoro mykam praktycznie tylko do ZSS do wieczorowej i do domu. :D
OdpowiedzOsobiście nie preferuje lakieru mat bo to nie wygląda zbyt sympatycznie już wolał bym dać jakiś czarny połysk i lepiej by się prezentował. A po za tym gratulacje dla ciebie za wytrwałość i chęci :)
OdpowiedzJak bym chciał zrobić czarny połysk to by mi wyszło nie 500 a 1000zł, a i efekt był by ciężki do uzyskania. Nie mówiąc o tym, że gdy musiał bym coś poprawiać i malować ponownie to w przypadku tego matu tak jak pisałem po max 2 tyg lakier się tonuje do reszty i nawet nie widać. Sam bagażnik mam w połysku albo raczej czarny potraktowany bezbarwnym by zabezpieczyć powierzchnie przed uszkodzeniami mechanicznymi, wiadomo. Połysk sam się wkradł na kielichy. :D Mimo wszystko w nocy pod latarnia bardzo ciekawie to wygląda i jak się jedzie taka ciemna masa porusza się po drodze ^^
Odpowiedz1000 zł ska ci sie tyle wzięło ? swojego malowałem( masz nawet film z wystawianych u mnie) za 400 max pomalujesz auto w połysku jako takim + zawsze mozesz sobie kupic bezbarwny lakier i masz ten efekt połysku więc sie rozumiem stwierdzenia bo łatwiej poprawić bo każdy lakier da się tylko chwila przyłożenia się. ale oczywiście twoja sprawa jak to zrobisz i liczy się zawsze efekt końcowy :)( nie bierz tego tak do siebie, lubie czasem po marudzić :) )
OdpowiedzEdit. zapomniałem ze skasowałem dodaje :) http://www.youtube.com/watch?v=FS1Vd2rn5Ls
OdpowiedzWięc najpierw musimy sobie ustalić, że pisze tu o sposobie jaki ja miałem możliwy do wykorzystania. Robiłem to puszkami w spray'u nie żadnym pistoletem ni nic i po prostu materiały wyniosły by mnie prawie dwa razy tyle. Tym bardziej przy malowaniu moimi środkami i funduszami, a także robiąc to na dworze powątpiewam w sukces. Już przerabiałem ten temat zanim Polo poszło w mat bo bagażnik jak i dach pierw próbowałem zrobić w połysku i tylko narobiłem sobie niepotrzebnej roboty, a efekt był mizerny :P Taka opcja jaką ja wykorzystałem była optymalną wersją dla takiego bidnego jak ja :P Do prawdziwego lakierowania mi daleko, planuje zakup sprzętu ale zanim skompletuje to wszystko przy obecnym moim stanie finansowym (douczam się i trudno jest znaleźć prace nie kolidującą z nauką) to minie czasu, a w planach już mam budowę auta do driftu więc będzie ciężko ;)
Odpowiedzspoko rozumiem w sprayu hmmmm ale też są gotowe połyskowe spraye za miej więcej 18-20 zł (bynajmniej jak u mnie) i tym nawet efekt był by fajny. Wiadomo ograniczone środki finansowe to najgorsze co może być, ale moim zdaniem warto było odłożyć te 300-400 więcej i pomalować ładnie :). Ok więcej cie nie maltretuje ^^ Zrobiłeś jak zrobiłeś i jeśli tobie to się podoba to jest ok :)
Odpowiedzna dworze malowałes? serio?
OdpowiedzTak malowałem na dworze w lipcowe i sierpniowe weekendy. Jeden element na weekend. Pierw jedne drzwi, potem drugie, jeden błotnik drugi błotnik i tak elementami całe auto ;)
Odpowiedzogólnie OK :) niech się kółeczka kręcą i gra muzyka :) popracuj nad pasowaniem tylnej klapy i bedzie malina :)
OdpowiedzTa część akurat jest zaklasyfikowana do wymiany. Sama polówka przyjechała z Niemiec po wjeździe w blok tyłem dlatego nie jest idealnie, a sam załatałem 5 dziór w bagażniku robionych by tył wyciągać i by był odpływ wody wpływającej do niego ^^. Najważniejsze jednak, że jeździ ;)
Odpowiedz