Tak sokołów :) niestety fiata nie uratuję. Powodem są brachy i ogólna korozja wszędzie po pierwszych rozbiórkach słupki przednie po prostu odeszły od reszty :(
triko masz u mnie wielki plus i tak :D ten na przodzie też pikny, pewnie jakbyś miał więcej $$ to byś go uratował ale to pochłonęłoby sporo kasy, ale kto ma ten by to zrobił i tak sie ciesze, że masz kanta i tak :D
Leady kasa kasą niestety bar mnie tak pochłania że jak chcę coś zrobić przy którymś to albo proszę kolegów albo sam siedzę późnymi nocami :(. Druga sprawą jest fakt że zielonego w tym tygodniu chcę odpalić i zobaczyć co z silnikiem ;) mam nadzieję że będzie ok. A i jeszcze jedna informacja biały od nowego roku idzie do rozbiórki całkowitej potem spawanie podłogi ( jedną dziurę trza załatać :P ) i progów po czym jak dobrze pójdzie jak zniknie śnieg wyjedzie całkiem nowy bialutki kancik :P . Większość elementów mam już więc została tylko praca praca i jeszcze raz praca :P
A na pracę przy kancie trzeba mieć czas to oczywiste, szkoda że nie mieszkasz gdzieś niedaleko nas, bo na pewno mój mąż by Ci chętnie pomógł. :)
To daj znać jak z zielonym :)
a Ty w tym białym masz skay? bo nie bardzo widzę na zdjęciu.
Miałbyś może jakieś części więcej na sell po znajomości? :D i za niewielką sumkę?
nie gadaj ze kantem drugiego przewiozłeś ??
OdpowiedzTak :( Ale dosłownie 1 km :P wiec nie umęczył się :P nie miałem pod ręką nikogo a auto trzeba było bardzo szybko przewieść
OdpowiedzSzacun :D
OdpowiedzWedlug mnie powinienes go ratowac :-)
OdpowiedzFajne rejestracje w przyczepie :D
OdpowiedzOoo, Sokołów Podlaski jak widzę :D Pozdrowienia z Siedlec ;p
OdpowiedzTak sokołów :) niestety fiata nie uratuję. Powodem są brachy i ogólna korozja wszędzie po pierwszych rozbiórkach słupki przednie po prostu odeszły od reszty :(
Odpowiedztriko masz u mnie wielki plus i tak :D ten na przodzie też pikny, pewnie jakbyś miał więcej $$ to byś go uratował ale to pochłonęłoby sporo kasy, ale kto ma ten by to zrobił i tak sie ciesze, że masz kanta i tak :D
OdpowiedzLeady kasa kasą niestety bar mnie tak pochłania że jak chcę coś zrobić przy którymś to albo proszę kolegów albo sam siedzę późnymi nocami :(. Druga sprawą jest fakt że zielonego w tym tygodniu chcę odpalić i zobaczyć co z silnikiem ;) mam nadzieję że będzie ok. A i jeszcze jedna informacja biały od nowego roku idzie do rozbiórki całkowitej potem spawanie podłogi ( jedną dziurę trza załatać :P ) i progów po czym jak dobrze pójdzie jak zniknie śnieg wyjedzie całkiem nowy bialutki kancik :P . Większość elementów mam już więc została tylko praca praca i jeszcze raz praca :P
OdpowiedzA na pracę przy kancie trzeba mieć czas to oczywiste, szkoda że nie mieszkasz gdzieś niedaleko nas, bo na pewno mój mąż by Ci chętnie pomógł. :) To daj znać jak z zielonym :) a Ty w tym białym masz skay? bo nie bardzo widzę na zdjęciu. Miałbyś może jakieś części więcej na sell po znajomości? :D i za niewielką sumkę?
Odpowiedz