Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Film upamiętniający Paula Walkera

Universal Pictures stworzył film upamiętniający rolę Paula Walkera w filmie „Szybcy i Wściekli” – efekt zobaczcie sami, bardzo wzruszający!
by raf19972025
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar CrazyMechatronik
17 19

Dla jednych mało realistyczny film nawołujący do ścigania się po ulicach i łamania prawa. Jednak dla większości osób na tej stronie film pokazujący wielką miłość do motoryzacji. Pokazujący, że nie ważne co się dzieje najważniejsza jest rodzina i przyjaciele, których jak to mówi przysłowie "poznamy w biedzie". Widzimy również, że wypadki zdarzają się również najlepszym, co uczy nas pokory i dzięki temu wiemy, że jeszcze sporo musimy się nauczyć. Nie odnoszę się tu do tragicznej śmierci Paula Walkera, a do wypadków w nakręconych w filmie. Co do samego aktora - wielka szkoda - wielki fan motoryzacji - w swojej kolekcji posiadał kilka zabytkowych aut amerykańskich, kolekcję BMW, jedno Porsche oraz 5 Nissanów Skyline. Do tego założył fundację, która w momencie jego śmierci zbierała pieniądze dla ofiar ostatniego tsunami. Niestety oglądając różnego rodzaju wiadomości większość redaktorów pozwalała sobie na denne komentarze w stylu "tym razem było zbyt szybko i zbyt wściekle" (tylko, że najprawdopodobniej to nie Paul prowadził).

Odpowiedz
avatar Badzajek
18 18

Nawet gdyby to Paul był kierowcą auta, to błędy przecież zdarza się każdemu... Pomyślcie o samych sobie jako kierowcach, czy zawsze jeździcie z dozwoloną prędkością według zasad ? Jedno jest pewne, Paul Walker był świetnym aktorem, jako filmowy Braian towarzyszył mi od dziecka, dlatego gdy dowiedziałem się o jego śmierci, poczułem się jakbym stracił kogoś z mojego bliskiego otoczenia. Nigdy nie widziałem tak wielkiego poruszenia, gdy zginął jakiś aktor, to tym bardziej podkreśla nie tylko jego sławę, a to jakim był człowiekiem.

Odpowiedz
avatar saszakasza12
8 8

Od kiedy tylko złapałem bakcyla motoryzacji, Paul był zawsze moim mentorem. Wszystkie filmy z jego udziałem rodziły uśmiech na mej twarzy. Nie wiem jak inni, ale ja zawsze chciałem być w jego skórze, zwłaszcza odgrywanych ról. Szanując innych aktorów, tylko właśnie on odgrywał te najważniejsze role. Dzięki Ci Paul że byłeś, zostawiłeś po sobie niezapomniany ślad. Mam nadzieję że tam gdzie teraz jesteś, kiedyś pośmigamy z Tobą po niebieskich autostradach.

Odpowiedz
avatar hanasane
10 10

Bedzie mi go brakowało...

Odpowiedz
avatar gangstaz
7 7

teraz króluje po błękitnych autostradach. Mam nadzieje że kiedyś z nim pośmigam. Kiedy byłem denerwującym bachorem bo nie miałem co robić on zaraził mnie zainteresowaniem samochodami, potem to sie przerodziło w pasje. Jedyne rysunki jakie w dziecinstwie narysowałem o własnie auta, w stylu Szybkich i Wściekłych. Dzięki Paul za wszystko i do zobaczenia ;)

Odpowiedz
avatar nrg
0 0

nie dość że płakałem 3 dni po śmierci to teraz ten film mnie dobił :/

Odpowiedz
avatar Matty
0 0

Ogromna strata... Mimo, że od Jego śmierci minęło kilka dni to nie mogę sobie znaleźć miejsca jakoś tak, jakby był mi kimś bliskim. I trochę racji w tym jest. Był bezapelacyjnie moim ulubionym aktorem w "Szybkich i wściekłych". Zawsze chciałem żeby był najszybszy. Niestety, ale trzeba się z tym pogodzić, że ze świata odszedł kolejny wspaniały człowiek. Człowiek, który nie sławą i pieniędzmi zasłynął, a wspaniałą postawą. W "Szybkich i wściekłych" jest postacią nie do zastąpienia. Nie wyobrażam sobie kontynuacji filmu z innym Brianem O'connerem... w ogóle nie wyobrażam sobie tego filmu. Ta seria już nigdy nie będzie taka sama. Ale Paul zawsze będzie w głowach i sercach ludzi, którzy zamiłowanie do motoryzacji zawdzięczają właśnie jemu.

Odpowiedz
Udostępnij