Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Podczas drogi do domu...

Spotkałem się z sarenką
by RybsoN15
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar dawidwojtun
0 0

będzie naprawiana czy sprzedana?? :)

Odpowiedz
avatar RybsoN15
0 0

Chce naprawić mimo małego budżetu BMW będzie jeździć.

Odpowiedz
avatar Gover
1 1

Szybkiego powrotu do stanu używalności!

Odpowiedz
avatar Majozen
0 0

Znam ten ból... Kiedyś uderzyłem w sarnę Oplem Vectrą, tylko u mnie nie było aż tak źle. Co najlepsze sarna wyskoczył mi jakieś 100m od domu, na samym początku miejscowości.

Odpowiedz
avatar fazis
0 0

Ty to masz szczęście - możesz sobie zrobić jakiegoś fajnego optyka bez szukania powodów ;)

Odpowiedz
avatar Pietro
0 0

i tak nie jest źle, brat jak przywalił to maska się otworzyła i rozwaliła jeszcze przednią szybę i dach zawijając się na nim.

Odpowiedz
avatar RybsoN15
0 0

to naprawdę miałem szczęście.

Odpowiedz
avatar Enten
0 0

blachy WOT? :)

Odpowiedz
avatar Ventre
1 1

WCI :D

Odpowiedz
avatar Babcia_Irenka
0 0

Ventre: Czyli moje okolice :D

Odpowiedz
avatar RybsoN15
0 0

Blachy WCI ale jeżdżące po kieleckich drogach.

Odpowiedz
avatar PatrykMfst
0 0

Opisz gdzie to się stało? :)

Odpowiedz
avatar filipkck
3 3

Buty szatana!

Odpowiedz
avatar clakieer
0 0

też mam takie klapki do chodzenia po ogródku

Odpowiedz
avatar RybsoN15
1 1

Ja mam takie cicho-popier**laczki po garażu :D

Odpowiedz
avatar karek14
0 0

ale co jak co szczescie miales ze ci na szybe nie poszła.. ale ze 100km/h miales?

Odpowiedz
avatar RybsoN15
0 0

Ogólnie poszukuje części maski i grilla jak widać na zdjęciach. Mogą być do malowania. z okolic Kielc.

Odpowiedz
avatar feanorek
0 0

Tak swoją drogą, to jeżeli sarnę ubiłeś, to słyszałem, że możesz się zgłosić do nadleśnictwo i zwracają koszty naprawy. Przy czym powiedział mi to wujek, także ręki obciąć sobie nie dam.

Odpowiedz
avatar Bananowy
1 1

Jeżeli stało sie to w obszarze ostrzegającym o dzikiej zwierzynie to nie ma prawa do żadnego odszkodowania. A po drugie takie służby powinny być wezwane na miejsce zdarzenia i powinny odstawić stosowną notke wraz z notką policji, i podobno (czego nie jestem pewny) zwierze musi być zabite na miejscu - jeżeli zwierze w popłochu oddaliło sie z miejsca zdarzenia także kiszka.

Odpowiedz
avatar Matty
0 0

A 10 mniej było? ;>

Odpowiedz
avatar RybsoN15
0 0

Cała zabawa działa się w miejscowości jechałem 10km/h (50km/h) mniej a mało tego sarna nie miała siniaków tylko skonała, fakt tez taki ze wskoczyła mi pod koła i hamowanie zacząłem po uderzeniu w nią.

Odpowiedz
Udostępnij