Z tego co pamiętam, to były takie kampanie w TV, jak do podstawówki chodziłem. Z tym, że ja nigdy przez ulicę nawet przechodzić nie musiałem, to nie bardzo przykuwałem do nich uwagę :P
malo poswieca sie temu czasu w tv-powinien byc nakaz noszenia odblaskow/kamizelek.masakra ilu po drogach paleta sie nie oswietlonych rowerzystow i pieszych-a potem kierowca winny bo szybko jechal-a wystarczyla by kamizelka odblaskowa na plecach a nie w reku lub w kieszeni zwinieta,bo takich tez widzialem
dokładnie macie tu 100% racji a tak dodatkowo rusząjąc sprawe przejść dla pieszych notorycznie zdarza się ze piesi wychodzą przed samochód na pasach a chyba łatwiej zatrzymać się niż zatrzymać samochód ale niektórzy tego nie rozumieją..
Dokładnie ta reklama jest idiotyczne i głupia. Co za różnica czy samochód jechał 60 czy 50 km/h skoro ktoś wylazł na droge 10-20 metrów przed autem -.-
A co do odblasków to fakt. Sam się już o tym przekonałem, jak to jest pomocne. Już wiele razy zauważyłem człowieka/rowerzyste w ostatniej chwili, bo był niewidoczny.
Nooo niewidoczni rowerzyści to strasznie denerwujący, potem my - zmotoryzowani się stresujemy "o cholera, w ostatniej chwili go zauważyłem", a oni nawet nie mają świadomości jak późno go zauważyliśmy i jak blisko był wycieczki ambulansem. Ja osobiście rowerem w kamizelce nie jeżdżę ale do światełek przywiązuję bardzo dużą wagę.
Mam czasem ochotę wysiąść do takiego niewidocznego rowerzysty, na nieoświetlonej drodze i mu tak nagadać, żeby wrócił do domu pieszo prowadząc rower a na następny dzień od 7 rano czekał pod sklepem rowerowym na jego otwarcie celem zakupienia światełek...
Z tego co pamiętam, to były takie kampanie w TV, jak do podstawówki chodziłem. Z tym, że ja nigdy przez ulicę nawet przechodzić nie musiałem, to nie bardzo przykuwałem do nich uwagę :P
Odpowiedzmalo poswieca sie temu czasu w tv-powinien byc nakaz noszenia odblaskow/kamizelek.masakra ilu po drogach paleta sie nie oswietlonych rowerzystow i pieszych-a potem kierowca winny bo szybko jechal-a wystarczyla by kamizelka odblaskowa na plecach a nie w reku lub w kieszeni zwinieta,bo takich tez widzialem
Odpowiedzdokładnie macie tu 100% racji a tak dodatkowo rusząjąc sprawe przejść dla pieszych notorycznie zdarza się ze piesi wychodzą przed samochód na pasach a chyba łatwiej zatrzymać się niż zatrzymać samochód ale niektórzy tego nie rozumieją..
OdpowiedzDokładnie ta reklama jest idiotyczne i głupia. Co za różnica czy samochód jechał 60 czy 50 km/h skoro ktoś wylazł na droge 10-20 metrów przed autem -.- A co do odblasków to fakt. Sam się już o tym przekonałem, jak to jest pomocne. Już wiele razy zauważyłem człowieka/rowerzyste w ostatniej chwili, bo był niewidoczny.
OdpowiedzNooo niewidoczni rowerzyści to strasznie denerwujący, potem my - zmotoryzowani się stresujemy "o cholera, w ostatniej chwili go zauważyłem", a oni nawet nie mają świadomości jak późno go zauważyliśmy i jak blisko był wycieczki ambulansem. Ja osobiście rowerem w kamizelce nie jeżdżę ale do światełek przywiązuję bardzo dużą wagę. Mam czasem ochotę wysiąść do takiego niewidocznego rowerzysty, na nieoświetlonej drodze i mu tak nagadać, żeby wrócił do domu pieszo prowadząc rower a na następny dzień od 7 rano czekał pod sklepem rowerowym na jego otwarcie celem zakupienia światełek...
Odpowiedz