Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Hmmm

Ale jak go nie lubić. Toć to nasze!
by BarteqKWA
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Dashie
-2 4

Widziałeś wzmocnienia w dźwigach? Czy testy zderzeniowe z żelbetonową ściana? Właśnie blachy to on ma solidne i w razie wypadku jest jak czołg ale nie jest zbyt solidnym autem... Gdyż jednocześnie blacharka niema ocyku i kluczowe elementy jak podłużnice pierwsze gniją... Więc co ztego że środek lepiej się trzyma jak w mercu 190, lepiej jeździ jak bmw e30/e36, a w testach zderzeniowych bije audi b4 jak całą krypa gnije na potęgę.

Odpowiedz
avatar BarteqKWA
0 0

ok nie neguje twej wypowiedzi ale bądź co bądź miał przestarzałą konstrukcje ale to już historia a jak się przyjrzysz na zdjęcie jest to cytat Jeremego Clarksona nie mój :)

Odpowiedz
avatar BarteqKWA
8 8

a czy lepiej jeździ od e30/e36 ?? miłość do tego co nasze zaślepia Ci zdrowy rozsądek porównaj sobie tylnie zawieszenie choćby w E30 i dodaj już dostępne wspomaganie kierownicy w E30 chyba że dobrze Ci się jeździ wozem drabiniastym z piórowym zawieszeniem jak z perfekcyjnie zestrojonym zawieszeniem jak w BMW ??

Odpowiedz
avatar Italianiec
2 2

"oczywiście historia zna wiele równie żle jeżdzących aut, ale niewiele z nich wyglądało tak strasznie. Zadziwiające bo zaprojektował go Giugiaro, autor starego VW Scirocco, Lotusa Esprita, BMW M1 i wielu innych wspaniałych aut. Podejżewam że eksperymentował, chcąc spawdzić czy da się zaprojektować nadowzie po 4 litrach absyntu." Napisałeś "Ale jak go nie lubić", po prostu, nie lubie i tyle

Odpowiedz
avatar Kaczogrod758
1 1

Przy drugim podejściu (nagrywając odcinek o najgorszych autach świata) Polonez się zemścił i kopnął Clarksona prądem... 2 razy :D

Odpowiedz
avatar TheZioMeK
0 0

Rzeczywiście, blacha była tak cienka że chyba jako jedno z niewielu europejskich aut osiągało takie wyniki w crash testach.

Odpowiedz
avatar Prezes065
0 0

Ostatnio widuję takiego który kończy swój żywot na złomowisku... Naprawdę piękny egzemplarz a skończy jako żyletki... A wystarczyło by kilka groszy chwila czasu i z powrotem trafił by na drogę ale co zrobić... :(

Odpowiedz
avatar kondjovi
0 0

mój tata przeżył dość poważny wypadek z dachowaniem w takim więc niech nie pitoli że ma cienką bo nawet się nie zgiął..

Odpowiedz
avatar Kaczogrod758
0 0

Tak tylko że Polonez jest twardy co przy wypadkach jest jednocześnie zaletą i jego największą wadą. Skoro jest twardy to sprasuje się tak bardzo jak np nowy Yaris, ale ta jego wytrzymałość spowoduje że cały impet uderzenia nie rozniesie się po aucie tylko na osoby siedzące w środku więc mogą wyjść z takiego wypadku w gorszym stanie jak osoby uczestniczące w takim samym zdarzeniu ale jadące nowymi autami.

Odpowiedz
Udostępnij