Wiem że poruszam dosyć drażliwą kwestię i zdania na ten temat na pewno będą podzielone ale proszę o wysłuchanie i obejrzenie filmu do końca. Spróbujmy zrozumieć problem który - nie oszukujmy się - jest dużym problemem, zarówno dla kierowców jak i dla pieszych. Jednak nie jest to wina ani jednych, ani drugich, tylko władz miasta - z całą pewnością nie tylko Warszawy. Proszę zarówno kierowców jak i przechodniów o wzajemne zrozumienie i szacunek. Parkujmy zajmując jak najmniej miejsca. Jeżeli to ułatwi ruch pieszych lub wsiadanie/wysiadanie z pojazdów innych kierujących złóżmy lusterka, parkujmy starannie. To drobne rzeczy ale może komuś ułatwią życie. Bądźmy kulturalni dla siebie na wzajem.
Prawda jest taka, że w Warszawie nie ma Warszawiaków! I w ciągu tygodnia nie ma gdzie zaparkować a zbliża się weekend jak wszystkie słoiki wyjeżdżają z Wwa i nagle puste place się robią... Więc prawda to co mówisz, niestety nie wszyscy myślą - choć też są tacy którzy parkują jak typowe buraki.
Ja mieszkam w małym mieście (coś koło 15-20k mieszkańców) i 9/10 przypadków jak ktoś źle stoi to z dużych miast typu WWA, Wrocław, Kraków, więc nie zwalaj całej winy na "słoiki".
Prawda jest taka Panowie i Panie że będzie coraz gorzej ja jestem z Bydgoszczy i pod moim blokiem jest również problem z parkowaniem. Po 22 nie ma co się łudzić że znajdzie się wolne miejsce i w dodatku wiele razy ludzie zastawiają poprawnie zaparkowane auta szczęściarzy którym się udało znaleźć miejsce i rano wyższe auta wyjeżdżają przez krawężnik a niższe albo szorują zderzakami progami albo rozpaczliwie trąbią i czekają na zbawienie... A mieszkam na uboczu Bydgoszczy... Robią coraz więcej bloków fajnie ale niech pomyślą że to nie lata 80 gdzie w Polsce raz na 5 min przejeżdżał maluch albo duży fiat.
U mnie budują 15 bloków + jakieś wieżowce , obok 3 duże uczelnie z bardzo małym parkingiem ! Jedynym wyjściem jest garaż , ale jak garaży jest 30 na 2000 aut ?
Gorsze wieśniactwo prezentują warszawiacy kiedy udają się do mniejszych miast czy na wsie myślą że jak pochodzą z dużego miasta to im wszystko wolno i jeżdżą jak święte krowy.
U mnie w Szczecinie jest masakra ! mieszkam na osiedlu dość nowym 5 letnie mamy własne parkingi,wypada 1 miejsce na mieszkanie ale i tak 3/5 jest zajęte przez mieszkańców nie innych miast ale innych bloków,wiele razy pisano o zrobienie bramy ale nic nie poskutkowało,sam potrafiłem po 40 min jeżdzic do okoła dzielnicy i szukać miejsca i nie zawsze znalazłem,to co sie dzieje to masakra.
Popieram Apel !
Prawda jest taka, że w Warszawie nie ma Warszawiaków! I w ciągu tygodnia nie ma gdzie zaparkować a zbliża się weekend jak wszystkie słoiki wyjeżdżają z Wwa i nagle puste place się robią... Więc prawda to co mówisz, niestety nie wszyscy myślą - choć też są tacy którzy parkują jak typowe buraki.
OdpowiedzJa mieszkam w małym mieście (coś koło 15-20k mieszkańców) i 9/10 przypadków jak ktoś źle stoi to z dużych miast typu WWA, Wrocław, Kraków, więc nie zwalaj całej winy na "słoiki".
OdpowiedzW Warszawie też 9/10 przypadków źle zaparkowanych samochodów to słoiki...
OdpowiedzNie chodzi mi o to, że wszyscy są słoiki tylko typowe takie chamy...
OdpowiedzDere + przejażdżka bmw zawsze spoko ;)
OdpowiedzA nie jest to Audi/VW ?
OdpowiedzA mi to wygląda bardziej na Peugeot 306 :P
OdpowiedzTo raczej peugeot,ale na pewno nie BMW.
OdpowiedzW sumie bardzo możliwe zmyliły mnie zegarki od temperatury i paliwa. Nie przyjrzałem się dokładnie XD
OdpowiedzA ja zaraz zostane zasypany gradem minusów, ale to ze wsi jest mniej złych kierowców niz z mieszczuchów...
OdpowiedzPrawda jest taka Panowie i Panie że będzie coraz gorzej ja jestem z Bydgoszczy i pod moim blokiem jest również problem z parkowaniem. Po 22 nie ma co się łudzić że znajdzie się wolne miejsce i w dodatku wiele razy ludzie zastawiają poprawnie zaparkowane auta szczęściarzy którym się udało znaleźć miejsce i rano wyższe auta wyjeżdżają przez krawężnik a niższe albo szorują zderzakami progami albo rozpaczliwie trąbią i czekają na zbawienie... A mieszkam na uboczu Bydgoszczy... Robią coraz więcej bloków fajnie ale niech pomyślą że to nie lata 80 gdzie w Polsce raz na 5 min przejeżdżał maluch albo duży fiat.
OdpowiedzU mnie budują 15 bloków + jakieś wieżowce , obok 3 duże uczelnie z bardzo małym parkingiem ! Jedynym wyjściem jest garaż , ale jak garaży jest 30 na 2000 aut ?
OdpowiedzGorsze wieśniactwo prezentują warszawiacy kiedy udają się do mniejszych miast czy na wsie myślą że jak pochodzą z dużego miasta to im wszystko wolno i jeżdżą jak święte krowy.
OdpowiedzTrzeba do tego dodac klasy aut, ostatnio coraz czesciej widac zaleznosc Im lepsza/drozsza fura tym wiecej mi wolno...
OdpowiedzDobry film. Krotko zwiezle i na temat. A problem tyczy sie calego kraju nie tylko Wawy
OdpowiedzU mnie w Szczecinie jest masakra ! mieszkam na osiedlu dość nowym 5 letnie mamy własne parkingi,wypada 1 miejsce na mieszkanie ale i tak 3/5 jest zajęte przez mieszkańców nie innych miast ale innych bloków,wiele razy pisano o zrobienie bramy ale nic nie poskutkowało,sam potrafiłem po 40 min jeżdzic do okoła dzielnicy i szukać miejsca i nie zawsze znalazłem,to co sie dzieje to masakra. Popieram Apel !
Odpowiedz