Czyli jeśli ktoś ma pasję, jeździ pucuje, naprawia tuninguje jeździ jeździ jeździ jeździ swoim powiedzmy np. mocno popularnym r34 to juz nie możemy mówić o pasji ? :)
...Boszszsz czy Ty to widzisz ?!
Chodziło mi ogólnie o zajmowanie się samochodem ;p
pozatym samochód może być popularny własnie za możliwość tuningowania go na iles tam sposobów, tak myślę przynajmniej
Rozumując twoim tokiem myślenia kupujemy nagle te mało popularne samochody i nagle stają się popularne, przechodzimy na inne i tak w koło macieja. Ja to myślałem że w Pasji do samochodów i motocykli kocha się wszystkie auta, jedne gorzej drugie mniej nie których się nie lubi.
czyli jak ja jeżdżę maluszkiem to już nie mam pasji ?? :( widać że kolega nie zapracował sam na swoje pierwsze autko i nie wie co to jest pasja. bo najwidoczniej rodzice mu dali na te mało "popularne auto"
Typowy tok myślenia tzw. "włoskich pasjonatów" :) Myślą, że jak mają alfa romeo którymi nikt nie chce jeździć, to są "pasjonatami" i uważają się w jakiś sposób za lepszych niż reszta. Bez obrazy, ale niestety na takich ludzi w alfa romeo i fiatach notorycznie trafiam. Wszystko oceniają tylko poprzez wygląd ich samochodów, zupełnie jak kobiety :)
A jak ktoś ma "popularny" samochód i darzy go większą (prawdziwą) pasją i miłością, to bez powodu traktują takiego człowieka jak wroga i od razu atakują (najczęściej stereotypami), niestety wiele razy przekonałem się o tym, czasami na własnej skórze.
(nie pije w powyższym tekście do osoby która wrzuciła ten obrazek, tylko do samej idei obrazka)
"tylko do samej idei obrazka" - no chyba sobie kpisz:D czy tam jest napisane że masz mieć gtv spider?:D czy którąkolwiek z alf? nie:D Mogło się tam znaleźć zarówno M3 jak i jakiś typeR, wtedy by nie było bólu dupy.
Nie wiem gdzie Ty takich alfaholików spotykasz:D
jeżeli ocenia ktos inny samochód przez pryzmat swojego to nie przez to że ma alfę tylko przez to że ma dopracowany samochód(o ile taki ma, jeżeli takiego nie ma to jest poprostu zrzędą):P
Co do traktowania jak wroga ... dlaczego?
Dlatego że alfa ma swoje uchybki takie jak TS i wielowachacz(chociażby), większość ludzi którzy mieli zwykłe samochody(na mac phersonie i nie wymagającym dopieszczania) poprostu o nie nie dba, TS ma to do siebie że musi mieć zawsze olej praktycznie na max. bo inaczej wariat dosyć szybko poleci, a znowu wielowachacz nie pociągnie na dupnych zamiennikach:D
Nie zgadzam się.
OdpowiedzCzyli jeśli ktoś ma pasję, jeździ pucuje, naprawia tuninguje jeździ jeździ jeździ jeździ swoim powiedzmy np. mocno popularnym r34 to juz nie możemy mówić o pasji ? :) ...Boszszsz czy Ty to widzisz ?!
Odpowiedz"jeździ pucuje, naprawia tuninguje" - Po takich zabiegach nie sądze że auto będzie tak samo popularne jak ich wersje podstawowe:D
OdpowiedzChodziło mi ogólnie o zajmowanie się samochodem ;p pozatym samochód może być popularny własnie za możliwość tuningowania go na iles tam sposobów, tak myślę przynajmniej
OdpowiedzRozumując twoim tokiem myślenia kupujemy nagle te mało popularne samochody i nagle stają się popularne, przechodzimy na inne i tak w koło macieja. Ja to myślałem że w Pasji do samochodów i motocykli kocha się wszystkie auta, jedne gorzej drugie mniej nie których się nie lubi.
OdpowiedzTo co mi powiesz o wszystkich Audi, VW, BMW, Hondach, które nie wyglądają jakby 'normalni ludzie' nimi jeździli?
OdpowiedzCo za brednie..
Odpowiedzczyli jak ja jeżdżę maluszkiem to już nie mam pasji ?? :( widać że kolega nie zapracował sam na swoje pierwsze autko i nie wie co to jest pasja. bo najwidoczniej rodzice mu dali na te mało "popularne auto"
OdpowiedzTypowy tok myślenia tzw. "włoskich pasjonatów" :) Myślą, że jak mają alfa romeo którymi nikt nie chce jeździć, to są "pasjonatami" i uważają się w jakiś sposób za lepszych niż reszta. Bez obrazy, ale niestety na takich ludzi w alfa romeo i fiatach notorycznie trafiam. Wszystko oceniają tylko poprzez wygląd ich samochodów, zupełnie jak kobiety :) A jak ktoś ma "popularny" samochód i darzy go większą (prawdziwą) pasją i miłością, to bez powodu traktują takiego człowieka jak wroga i od razu atakują (najczęściej stereotypami), niestety wiele razy przekonałem się o tym, czasami na własnej skórze. (nie pije w powyższym tekście do osoby która wrzuciła ten obrazek, tylko do samej idei obrazka)
Odpowiedz"tylko do samej idei obrazka" - no chyba sobie kpisz:D czy tam jest napisane że masz mieć gtv spider?:D czy którąkolwiek z alf? nie:D Mogło się tam znaleźć zarówno M3 jak i jakiś typeR, wtedy by nie było bólu dupy. Nie wiem gdzie Ty takich alfaholików spotykasz:D jeżeli ocenia ktos inny samochód przez pryzmat swojego to nie przez to że ma alfę tylko przez to że ma dopracowany samochód(o ile taki ma, jeżeli takiego nie ma to jest poprostu zrzędą):P Co do traktowania jak wroga ... dlaczego? Dlatego że alfa ma swoje uchybki takie jak TS i wielowachacz(chociażby), większość ludzi którzy mieli zwykłe samochody(na mac phersonie i nie wymagającym dopieszczania) poprostu o nie nie dba, TS ma to do siebie że musi mieć zawsze olej praktycznie na max. bo inaczej wariat dosyć szybko poleci, a znowu wielowachacz nie pociągnie na dupnych zamiennikach:D
Odpowiedzkazdy samochod jest dla tego komu sie podoba,go kocha ,czy poprostu wydal na niego fure kasy JAK DBASZ TAKI MASZ PROSTE.
Odpowiedz