Koledzy Pomóżcie
Znalazłem ostatnio u mnie w pokoju kluczyki od Maluszka, Maluszek stał chyba z 5 lat pod chmurką, ale zanim stanął to tak dostał w dupę od mojego ojca, że ze silnika szedł siwy dym i konkretnie mi chodzi czy ten Maluszek teraz odpali? Czy jest nadzieja bo ja mam obsesje na jego punkcie, nie chce żeby on poszedł na złom co trzeba zrobić? Proszę o pomoc i z góry dziękuje
by
tomekvtec
Na bank będziesz musia podłączyć nowy akumulator. Później zalej świeże paliwko i staraj się go odpalić.
OdpowiedzAle jesli sie nie zna to nic nie podziała , chyba ze tata mu pomoze :) Bo jesli sie pyta o odpalaniu auta na forum to raczej nic powaznego z nim nie zrobi . Pozdrawiam i oby Ci sie udało !
Odpowiedzdzieki koledzy :)odpalic to nic trudnego :) konretnie to mi chodzi czy wgl odpali :) dzieki :)
OdpowiedzZawsze możesz wyremontować silnik. W maluchu to wydatek nie duży, spokojnie w 200zł. możesz się zamknąć (robiąc oczywiście samemu).
OdpowiedzFaktycznie, sam wyszlifuje tuleje cylindrowe, papierem 2000 na mokro...
Odpowiedzzawsze można 2gi silnik wstawić i po problemie
OdpowiedzKupujesz drugi silnik za 200-300 zł i hulaj dusza, piekła nie ma. :D
OdpowiedzOd patrzenoa w komore silnika to raczej srednio zobaczysz w jakim stanie jest silni - chyba że wystaje ci cylinder z bloku - jak koledzy pisali zalej benzyną sprawdz iskre i odpal. I jesli cos bedzie nie tak wtedy poszukaj porady i najlepiej wyjdziesz jak znajdziesz forum maluchowskie bo kazdy silnik ma swoje tajemnice a najwiecej ich znają ludzie sie bawiący takimi autami. Powodzenia
Odpowiedz