Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wy też tęsknicie za czasami

w których samochód można było naprawić za pomocą dwóch kluczy, śrubokręta sznurówki i taśmy klejącej, a zamiast napisu "SERWIS" paliła się odpowiednia kontrolka?
by Sevcenko
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar bambus1121
1 1

Piękne czasy, do naprawy poldka czy lalucha w bagażniku miało się płaski śrubokręt, młotek drut sznurek dwa klucze 19 17 15 i 13mm. od czasu do czasu kombinerki się przydawały i większość awarii robiło się na drodze:) W maluchu też tak bylo:)

Odpowiedz
avatar kazan_kolo
0 0

raz miałem taką przygode ,że jak jechaliśmy moim maluszkiem pękł mi pasek klinowy a ze do domu mielismy daleko to kolezanka musiała sciągać rajstopy zeby nimi zastąpić pasek i uwierzcie mi to działało naprawde dobrze :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

widzisz jak niewiele trzeba było żeby koleżanka się rozebrała ;p kiedyś wystarczył maluch i podpiłowany pasek a teraz trzeba się zachodnimi furami rozbijać ;p

Odpowiedz
avatar mabrothrax
1 1

Chyba jednak wole naprawiać wszystko tak jak trzeba a nie drutem taśmą i młotkiem.

Odpowiedz
avatar Dasteri
0 0

tęskniłam z mężem za czasami, dopóki nie kupiliśmy sobie poldacha:)

Odpowiedz
avatar Marcin_Ski
0 0

Ja mam Vectrę A z silnikiem 1.8 8V, i nadal można naprawić prawie wszystko za pomocą tych narzędzi chociaż nic się nie psuje ;D

Odpowiedz
avatar ScoorVielFSO
0 0

Poloneza z silnikiem Rovera juz nie naprawisz na drodze :P 3 Kluczami czy pończochą :P Niestety....

Odpowiedz
Udostępnij