konto usunięte 1 listopada 2013 o 13:39 0 0 Pewnie fajnie grzało w nogi. A jak z awaryjnością? Odpowiedz
motomacko 1 listopada 2013 o 16:31 0 0 jak chodził to było dobrze, jak się zaczął psuć to już cały do naprawy Odpowiedz
Poczciwa "Dekawka" :)
OdpowiedzOjciec MZ :)
OdpowiedzPewnie fajnie grzało w nogi. A jak z awaryjnością?
Odpowiedzjak chodził to było dobrze, jak się zaczął psuć to już cały do naprawy
Odpowiedz