Siłownik przedniej maski
Wielu producentów samochodów prześcigają się w nowościach technicznych powodując wzrost ceny auta. Niestety próbują obniżać koszty rezygnując z małych detali które ułatwiają użytkownikowi codzienne użytkowanie. Np. taki siłownik przedniej maski zastępują prętem.
by
vectraman80
to nie siłownik tylko sprężyna gazowa :P
OdpowiedzFakt, jak kupowałem nowego VW 3 lata temu to w szoku byłem jak kolo w salonie podpierał maskę tym zwykłym "patykiem". Niby żeby był lżejszy... śmiech.
OdpowiedzJa jak 3 lata temu kupowałem używanego 15-sto letniego VW to też sprzedawca podpierał maskę "patykiem". Więc albo to powrót do korzeni albo niepotrzebnie przepłacać za nowe auta albo zwyczajne uwstecznianie się producentów.
OdpowiedzA to nie jest tak że jak maska jest z aluminium to siłownik po jakimś czasie napierania może zdeformować ją?
Odpowiedzmaska napiera zarówno na siłownik jak i na "patyk" więc nie sądze żeby się odkształcało zbytnio:D po za tym te miejsca w jakimś stopniu są oddzielone od zewnętrznej strony maski i wzmocnione :D
Odpowiedz@bartek5 z tym ze siłownik także wypiera maske gdy ona jest zamknięta i trzyma ją jedynie zamek maski.
OdpowiedzRodzice kupując 3 lata temu Suzuki Grand Vitare z salonu nie byli zdziwieni tym, że jest brak siłownika... Czemu? Bo maska jest cholernie ciężka i żaden "siłowniczek" jak na zdjęciu nie dał by rady pod jej naporem.
OdpowiedzNie wiem ile waży maska w grand vitarze II ... ale w 159 waży coś około 30kg i jest na siłownikach:DD
OdpowiedzTeraz nie ma po co podnosić maski samodzielnie. Od tego według producenta jest ASO
Odpowiedzhah moja ciocia miała w pełgocie 106 nawet dwa takie siłowniki, a moja mama w corsie z 11r ma pręta xd
OdpowiedzSiłowniki padają, pręty nie :).
Odpowiedz