W ostatnich latach amerykańskie kopie znanych programów telewizyjnych i filmów coraz gorzej im wychodzą. M.in. typowa kopia francuskiego filmu Taxi w wersji USA była beznadziejna jak i Top Gear USA.
nawet mają takie same "misje" np. jechać TIRem albo zrobić limuzyny.W TG USA mają ochydne tablice czasów (później wstawili ekran. Ale i tak najgorszy TG to jest Australijski
Jaka kopia? To tak jakbyś powiedział, że Acura jest kopią Hondy, albo Infiniti kopią Nissana. Jak coś co występuje pod tym samym szyldem może być kopią? Jedno i drugie to prawdziwy Top Gear, tyle, że na różne rynki. Top Gear USA jest tworzony pod innego widza, ma całkiem inny klimat i mi osobiście bardziej pasuje niż ten z angielskim humorem (ale to rzecz bardzo indywidualna).
W ostatnich latach amerykańskie kopie znanych programów telewizyjnych i filmów coraz gorzej im wychodzą. M.in. typowa kopia francuskiego filmu Taxi w wersji USA była beznadziejna jak i Top Gear USA.
Odpowiedzdokladnie tak
OdpowiedzW wersji USA nie mają tak zwariowanych pomysłów :D
OdpowiedzTop Gear USA jest całkiem spoko.Top Gear Australia jest beznadziejny.
OdpowiedzOglądam US i bardzo mi się podoba. Nie róbcie z tego takiej tragedii
Odpowiedznawet mają takie same "misje" np. jechać TIRem albo zrobić limuzyny.W TG USA mają ochydne tablice czasów (później wstawili ekran. Ale i tak najgorszy TG to jest Australijski
OdpowiedzJaka kopia? To tak jakbyś powiedział, że Acura jest kopią Hondy, albo Infiniti kopią Nissana. Jak coś co występuje pod tym samym szyldem może być kopią? Jedno i drugie to prawdziwy Top Gear, tyle, że na różne rynki. Top Gear USA jest tworzony pod innego widza, ma całkiem inny klimat i mi osobiście bardziej pasuje niż ten z angielskim humorem (ale to rzecz bardzo indywidualna).
OdpowiedzNic w tym dziwnego skoro nie mają Stiga ;)
OdpowiedzMylisz się. Mają swojego Stiga
Odpowiedz