Chciałem podziękować wszystkim którzy pomagali mi szukać samochodu i udostępniali ogłoszenia.W szczególności podziękowania kieruje do chłopaka który do nas zadzwonił i poinformował gdzie znajduje się samochód!
Zaraz, zaraz. Powoli. Ktoś Ci zajumał furę, przejechał się i postawił ot tak gdzieś na mieście ?? Zamki, stacyjka wyłamane, immo zneutralizowane ?? Opisz dokładnie jak wyglądała sytuacja bo się to kupy nie trzyma...
moim skromnym zdaniem to i tak jakas sciema, tym bardziej ze ktos otatnio zamiescil cos w stylu "piszcie czy wasze auta sie znalazly itd" .. i nagle seat powraca heh
Wątpie czy koledze się będzie chciało przekonywać was do tego że to prawda, a prawdą jest to że użytkownik tego portalu zauważył na osiedlu właśnie tego Leona i zadzwonił.
To możliwe, mi się kiedyś zdarzyło hhehe, miałem 18 lat i zaginęła moja sierrka, po 3 dniach jak już rodzice dopytywali dlaczego autem nie jeżdżę przyszedł kolo(nie było komórek) i dał mi klucze i adres postoju oznajmiając, że stoi bez paliwa. I pytał czy coś było z tą laską, z którą wyszedłem???
Coś tu jest pokręcone, pierw właściciel Wojtek pisze że samochód się znalazł, teraz sam samochód pisze że był porzucony ^^ Dobrze że się znalazł tylko opiszcie to jednolicie i spójnie a nie trochę w opisie trochę w komentarzu, i najlepiej żeby właściciel opisał nam całą sytuacje :)
Najlepiej by było jakbyście darowali sobie swoje durne komentarze.
Vtec69 przejrzałeś nas ! Nudziło się nam więc doszliśmy do wniosku, że fajnie by było udawać, że ukradli nam auto.
Gandzialff nie masz się już czepiać czego tylko mojego nicku ? Dałam pierwszy lepszy jaki wpadł mi na myśl po to żeby odpisać na te komentarze.
Dodaliśmy to bo dzięki tej stronie samochód się odnalazł i chcieliśmy podziękować, a nie po to żeby ktoś wymyślał sobie własny przebieg wydarzeń do tej sprawy.
Nie przejmuj się trollami i detektywami Halskimi, którzy musza tropić każdą sprawę i z każdej robią aferę (widać muszą sobie wyrobić opinię przed angażem w komisji Macierewicza). A może autko zostało skradzione przez złodziei, ale ci zwyczajnie wystraszyli się, jak zobaczyli w ilu mediach jest Seat ogłoszony i że ludzie zaczną zwracać uwagę na części, które zrobiły się dość gorącym towarem. Za gorącym nawet jak dla nich. No i porzucili Seata dla spokoju. Bo jak właściciel pisze to był wyjątkowy egzemplarz z charakterystycznymi akcentami. A nawet złodziej chce mieć święty spokój od Policji... Dlatego wolał porzucić autko, niż ryzykować. Właśnie na sprzedaży charakterystycznych foteli z Passata kumpla (tapicerowane na zamówienie) wpadła szajka u mnie ze wsi, bo ktoś rozpoznał te fotele i zgłosił na Policję...
Ja się cieszę, że Seacik się odnalazł, tym bardziej dumą mnie napawa, że jak piszesz to dzięki tej stronie się odnalazł, czyli nasi użytkownicy to prawdziwi fani motoryzacji i są wyczuleni na punkcie samochodów. Dzięki dla tego, kto zadzwonił i powiedział, gdzie jest Seat.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 października 2013 o 12:31
Dobrze, że są ludzie którzy razem z nami cieszą sie tym, że samochód się znalazł, a nie tylko głupio komentują.
Pewnie masz racje, złodziej porzucił auto bo było bardzo charakterystyczne i myślał, że go nie złapią. Jednak sie mylił ;)
Dzieciaku zamiast snuć domysły, pisać o jakieś sciemie, wchdzic na tematy zbyt poważne jak dla Ciebie, odwiedz raczej stronke wiocha.pl tam napewno znajdziesz tematy ktore cie zaintersują. Stronka nie jest dla takich osob jak Ty, raczej dla poważnych osob ktore chcą pomoc jesli istnieje taka mozliwosc.
Czas na wyjaśnienia.
Bo widzę żę jest tu kilka osób którzy na pewno nie zadzwonili by z info, wręcz bym powiedział że nawet się cieszyli że ktoś ukradł.
Ale jednak są ludzi bardzo uczciwi i pomagający innym :)
A nasz bohater jest młodym chłopakiem któremu na pewno ktoś pomoże gdy będzie tego potrzebował tak jak on pomógł mi odzyskać samochód.
Skradziono go kilka dni temu oczywisćie stacyjka wyrwana imo zdjęte.
A jeśli chodzi o porzucenie to niestety mozemy tylko stawiac różne hipotezy. Jednym ze sposobów kradzieży jest porzucanie samochodu i kradzież innego aby przeczekać jak wszystko ok to się wraca po niego.
Ale nie kazdy o takich rzecach wie a chciałby sie wypowiadać.
Lub po prostu jak kolega Charakterek napisał, z resztą bardzo mądry komentarz. Czasem złodziej woli mieć swiety spokój jak widzi że sie szuka samochodu.
Policja twierdzi że kogoś złapali jak kradł inny samochód w tej miejscowości i że może to byc on, nawet nagle zaczeli twierdzić że widzieli nasz samochód i że go obserwowali ale to pewnie ich jak zwykle bezsensowne gadanie, bo my nie mielismy info ze samochód sie znalazł.
Bo jeśli chodzi o policje to nawet nie chciał im sie sprawdzić monitoringu który był w sklepach nie opodal kradzieży.
Wszystko co pomogło znaleść samochód jest tylko i wyłącznie zasługą nasza i osób które pomogły mi udostepniać info o kradzieży.
Nie wiem na jaką skale to poszło bo ciężko to sprawdzić ale mogło być tak że połowa polski szukała naszego Seacika :)
Mała rada dla ludzi w takiej sytuacji: wszedzie dosłownie wszędzie gdzie tylko się da należy udostępniać info ze zdjeciami. Ja nawet pisałem do róznych nie znajomych ludzi z fb z róznych miast z prosbą o udostepnianie informacji.
fajnie ze sie samochod odnalazl ;)
OdpowiedzJak sie odnalazl?? kto go zaje*al? cos wiadomo??
Odpowiedzgratuluję odnalezienia zguby:D
OdpowiedzGratulacje- fajnie, że ktoś zadzwonił a nie bał się. Oby tak dalej!
OdpowiedzZaraz, zaraz. Powoli. Ktoś Ci zajumał furę, przejechał się i postawił ot tak gdzieś na mieście ?? Zamki, stacyjka wyłamane, immo zneutralizowane ?? Opisz dokładnie jak wyglądała sytuacja bo się to kupy nie trzyma...
Odpowiedzmoim skromnym zdaniem to i tak jakas sciema, tym bardziej ze ktos otatnio zamiescil cos w stylu "piszcie czy wasze auta sie znalazly itd" .. i nagle seat powraca heh
OdpowiedzWątpie czy koledze się będzie chciało przekonywać was do tego że to prawda, a prawdą jest to że użytkownik tego portalu zauważył na osiedlu właśnie tego Leona i zadzwonił.
OdpowiedzWojtek po prostu pojechał na imprezę, a że impreza była przednia to i samochód się zgubił xD zaniki pamięci i te sprawy ^^
OdpowiedzTo możliwe, mi się kiedyś zdarzyło hhehe, miałem 18 lat i zaginęła moja sierrka, po 3 dniach jak już rodzice dopytywali dlaczego autem nie jeżdżę przyszedł kolo(nie było komórek) i dał mi klucze i adres postoju oznajmiając, że stoi bez paliwa. I pytał czy coś było z tą laską, z którą wyszedłem???
OdpowiedzTak wiadomo już wszystko. Samochód był porzucony na jednym z osiedli. Gandzialff masz chyba jakieś niewłaściwe domysły bo takiej sytuacji nie było :)
OdpowiedzCoś tu jest pokręcone, pierw właściciel Wojtek pisze że samochód się znalazł, teraz sam samochód pisze że był porzucony ^^ Dobrze że się znalazł tylko opiszcie to jednolicie i spójnie a nie trochę w opisie trochę w komentarzu, i najlepiej żeby właściciel opisał nam całą sytuacje :)
OdpowiedzNajlepiej by było jakbyście darowali sobie swoje durne komentarze. Vtec69 przejrzałeś nas ! Nudziło się nam więc doszliśmy do wniosku, że fajnie by było udawać, że ukradli nam auto. Gandzialff nie masz się już czepiać czego tylko mojego nicku ? Dałam pierwszy lepszy jaki wpadł mi na myśl po to żeby odpisać na te komentarze.
OdpowiedzDodaliśmy to bo dzięki tej stronie samochód się odnalazł i chcieliśmy podziękować, a nie po to żeby ktoś wymyślał sobie własny przebieg wydarzeń do tej sprawy.
OdpowiedzNie przejmuj się trollami i detektywami Halskimi, którzy musza tropić każdą sprawę i z każdej robią aferę (widać muszą sobie wyrobić opinię przed angażem w komisji Macierewicza). A może autko zostało skradzione przez złodziei, ale ci zwyczajnie wystraszyli się, jak zobaczyli w ilu mediach jest Seat ogłoszony i że ludzie zaczną zwracać uwagę na części, które zrobiły się dość gorącym towarem. Za gorącym nawet jak dla nich. No i porzucili Seata dla spokoju. Bo jak właściciel pisze to był wyjątkowy egzemplarz z charakterystycznymi akcentami. A nawet złodziej chce mieć święty spokój od Policji... Dlatego wolał porzucić autko, niż ryzykować. Właśnie na sprzedaży charakterystycznych foteli z Passata kumpla (tapicerowane na zamówienie) wpadła szajka u mnie ze wsi, bo ktoś rozpoznał te fotele i zgłosił na Policję... Ja się cieszę, że Seacik się odnalazł, tym bardziej dumą mnie napawa, że jak piszesz to dzięki tej stronie się odnalazł, czyli nasi użytkownicy to prawdziwi fani motoryzacji i są wyczuleni na punkcie samochodów. Dzięki dla tego, kto zadzwonił i powiedział, gdzie jest Seat.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2013 o 12:31
Dobrze, że są ludzie którzy razem z nami cieszą sie tym, że samochód się znalazł, a nie tylko głupio komentują. Pewnie masz racje, złodziej porzucił auto bo było bardzo charakterystyczne i myślał, że go nie złapią. Jednak sie mylił ;)
OdpowiedzDzieciaku zamiast snuć domysły, pisać o jakieś sciemie, wchdzic na tematy zbyt poważne jak dla Ciebie, odwiedz raczej stronke wiocha.pl tam napewno znajdziesz tematy ktore cie zaintersują. Stronka nie jest dla takich osob jak Ty, raczej dla poważnych osob ktore chcą pomoc jesli istnieje taka mozliwosc.
Odpowiedzna szczescie w jednym kawałku :)! to juz bodajze drugie auto ktore odnalazło sie dzieki MK! wielkie gratulacje i oby tak dalej !!!!
OdpowiedzSkuteczność lepsza niż polska policja :D
OdpowiedzA więc są na tym świecie dobrzy ludzie :)
OdpowiedzGratulacje!;d
OdpowiedzCzas na wyjaśnienia. Bo widzę żę jest tu kilka osób którzy na pewno nie zadzwonili by z info, wręcz bym powiedział że nawet się cieszyli że ktoś ukradł. Ale jednak są ludzi bardzo uczciwi i pomagający innym :) A nasz bohater jest młodym chłopakiem któremu na pewno ktoś pomoże gdy będzie tego potrzebował tak jak on pomógł mi odzyskać samochód. Skradziono go kilka dni temu oczywisćie stacyjka wyrwana imo zdjęte. A jeśli chodzi o porzucenie to niestety mozemy tylko stawiac różne hipotezy. Jednym ze sposobów kradzieży jest porzucanie samochodu i kradzież innego aby przeczekać jak wszystko ok to się wraca po niego. Ale nie kazdy o takich rzecach wie a chciałby sie wypowiadać. Lub po prostu jak kolega Charakterek napisał, z resztą bardzo mądry komentarz. Czasem złodziej woli mieć swiety spokój jak widzi że sie szuka samochodu. Policja twierdzi że kogoś złapali jak kradł inny samochód w tej miejscowości i że może to byc on, nawet nagle zaczeli twierdzić że widzieli nasz samochód i że go obserwowali ale to pewnie ich jak zwykle bezsensowne gadanie, bo my nie mielismy info ze samochód sie znalazł. Bo jeśli chodzi o policje to nawet nie chciał im sie sprawdzić monitoringu który był w sklepach nie opodal kradzieży. Wszystko co pomogło znaleść samochód jest tylko i wyłącznie zasługą nasza i osób które pomogły mi udostepniać info o kradzieży. Nie wiem na jaką skale to poszło bo ciężko to sprawdzić ale mogło być tak że połowa polski szukała naszego Seacika :) Mała rada dla ludzi w takiej sytuacji: wszedzie dosłownie wszędzie gdzie tylko się da należy udostępniać info ze zdjeciami. Ja nawet pisałem do róznych nie znajomych ludzi z fb z róznych miast z prosbą o udostepnianie informacji.
OdpowiedzNo i o to chodziło, opisana sytuacja jaka zaistniała, najważniejsze że się znalazł.
OdpowiedzFajnie że się odnalazł ,a z drugiej strony jak się chwalicie tutaj jakie macie fajne autka to naprowadzacie złodzieja do siebie .
Odpowiedz