Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Aż miło patrzeć

Nieduży wkład pieniężny a autko jak marzenie.
by ~RSssssssss
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar tibuxu
0 0

ktos mi wyjasni co to takiego i na jakiej zasadzie dziala? :)

Odpowiedz
avatar ManieK
2 2

Wynalazek o nazwie PlastiDip. Jest to środek nanoszony metodą natryskową (pistoletem), który teoretycznie wygląda jak zwykły lakier. Ale po naniesieniu zachowuje się jak folia :) .

Odpowiedz
avatar CamaroFanBoy
2 2

nie powiedziałbym ,że jak folia. W każdym bądź razie guma w sprayu (bo nie tylko jest w postaci lakieru). Używałem, całkiem przyjemna rzecz, szczególnie do malowania jakiś emblematów na samochodzie np. logo

Odpowiedz
avatar kudin89
0 0

tak jest, guma w sprayu. polecam PLASTI LAK 2x tanszy a to samo. jak sie znudzi zrywasz. Ja polecam do kol. 3 puszki na 4 18" i na sezon spokojnie trzyma mysle ze i dluzej by siedzialo ale ja psikalem zeby sprawdzic jak beda wygladac w bialym macie.

Odpowiedz
avatar vagpl
0 0

Fajnie wygląda PlastDip ale tylko do pewnego momentu;)

Odpowiedz
avatar furiat
2 2

gdzie i za ile, mozna takie cos zrobic?

Odpowiedz
avatar Rudolf1992
0 0

to jaki jest mniej więcej koszt tego?

Odpowiedz
avatar Rudolf1992
0 0

Dobra już się doczytałem :)

Odpowiedz
avatar luchuma
0 0

1000-1200 zl mozna dobrze samemu pomalowac ;] kolega srebrne kombi na pomaranczowo pomalowal za 800 ale miejscami za cienko jest stad lepiej wiecej nalozyc

Odpowiedz
avatar wojan
0 0

a jak jest z trwałością?

Odpowiedz
avatar gromaz
0 0

Podpinam się pod pytanie bo właśnie zastanawiam się nad PlastiDipem albo PlastiLakiem. I nie wiem jak się spisuje w porównaniu do folii.

Odpowiedz
avatar kudin89
0 0

Gadalem z gosciem to 7 warst jest optymalnie i myc najlepiej aktywna piana po czym splukac woda a trwalosc mysle jak z folia tyle ze taniej i latewiej naprawic ewentualne uszkodzenia. Koszt np. Passata w kombi calego to 1000-1200 z robota. sama farba 700zl

Odpowiedz
avatar Bogucki
0 0

Tak jak koledzy podpinam się do pytania. :)

Odpowiedz
avatar gromaz
0 0

A jak jest z przygotowaniem samochodu pod malowanie? Jakieś podkłady są pod to czy bezpośrednio na lakier?

Odpowiedz
avatar Kaczogrod758
0 0

Myjesz, suszysz i lecisz ;) Tylko jak masz jakieś wgniotki to później będzie to bardzo znać. Kusin ja czytałem że jak uszkodzić powłokę na jednym elemencie to musisz ją zedrzeć i pomalować na nowo bo jakbyś się nie starał to będzie zrywać taką łatkę a potem całą powłokę.

Odpowiedz
avatar gromaz
0 0

Dzięki za informacje :) Pewnie to wykożystam w przyszłości jak zarobie troszke kaski na mody mojej Polówki :)

Odpowiedz
avatar asadolewski
0 0

Tego nie używałem. Ale używałem folii 3M to byłem i jestem zadowolony czas wytrzymania foli mi wyszło 2 Latka autko garażowane. I myślę że wytrzymało by dłużej gdyby ktoś na parkingu nie przerysował mi auta. I musiałem się pożegnać z folią na drzwiach. Więc zerwałem całą. Efekt był taki że miałem po 2 latach nowy lakier bez śladów wyblaknięcia. Za folią z robotą we Wrocławiu płaciłem 3100 zł. Kolor Biała Perła, Dach Maska i Klapa Czarny Metal - Audi 80 2.8 Quattro Sedan. Z myciem też było całkiem w porządku na myjkach bezdotykowych radziła sobie całkiem nieźle. Następnym razem spróbuję z PlastiDipem. Ale oddam go już fachowcom. Nie będę sam kombinował bo różnie to może bywać. Z mechaniką sobie radzę ale z malowaniem to zupełnie nie mój świat.:)

Odpowiedz
avatar gelomeloman
0 0

Ale mijaka zrobli w 2:29 widać nie wyklepane drzwi tylne pod listwą.

Odpowiedz
avatar Metalkris
0 0

Niby tańszy koszt ale dalej auto wygląda jak by było malowane przez młodego kierowce posiadającego pierwsze auto. Bynajmniej ja nie rozumiem malowania aut w macie. Jak dla mnie auto musi się błyszczeć po to są lakiery metalic itp ale to kwestia gustu

Odpowiedz
avatar PrzeeMOC
1 1

Jak dla mnie to jechanie całego auta Plastidipem to po prostu porażka. Nie dość, że trwałość tragiczna (zapomnij o opieraniu się o auto czy stawianie auta na publicznym parkingu), a do tego koszt wysoki i już po tygodniu stwierdzisz, że wyrzuciłeś kasę w błoto :) No i na żywo efekt nie jest tak fantastyczny jak tutaj na filmie, ale w sumie nigdy efektu nie będzie jeśli się maluje na żywca bez rozbierania auta - to jest typowe dla tych, którzy chcą przez tydzień poszpanować na mieście i tyle ;) Plastidip jest dobry np. do felg, żeby sobie potestować jak kolor będzie wyglądał na żywo na aucie i to tylko po to, żeby za tydzień zerwać karcherem i pomalować normalnie. Nakładanie bezpośrednio na szpachlę jak tutaj na filmie pozostawię po prostu bez komentarza...

Odpowiedz
avatar RzucioR
0 0

Normalny lakier to lakier a nie jakieś plastiki :D

Odpowiedz
Udostępnij