Jak można taki ładny i legendarny samochód przerobić na reklamę jakiegoś baru shushi? Nie rozumiem tego.Jak dla mnie to bardzo smutny widokZdjęcie zrobione w Warszawie na ulicy Racławickiej
Teraz ludzie wykorzystują klasyki do reklamy, bo ściągają uwagę na siebie, choć od C3 mogliby się trzymać z daleka.
Jako przykład podam ostatnio zauważoną przeze mnie kawalkadę czerwonych malczanów (kredyty-chwilówki). A innego dnia Syrenę bosto reklamującą "profesjonalne piaskowanie" xD
Takie czasy ;)
No takie malczary po stolicy to jeżdżą dość często, inne poldoloty i stare furmanki jako reklamy komisów samochodowych czy innych sklepów, skupów itd widziałem.
Ale żeby C3 tak popsuć ? :<
Z początku myślałem, że dostawca z tego baru ma służbową vette do rozwożenia - to by było ciekawe :D
haha :D
Wyglądam przez okno, bo coś ryczy.
Aaa to tylko C3 zatrzymuje się z piskiem i chmurą dymu z opon, wysiada koleś (czarna kurtała, oksy, normalnie recydywa), trzymając shushi w jednej ręce i strzelbą w drugiej (w razie odmowy zapłaty) :D
Teraz ludzie wykorzystują klasyki do reklamy, bo ściągają uwagę na siebie, choć od C3 mogliby się trzymać z daleka. Jako przykład podam ostatnio zauważoną przeze mnie kawalkadę czerwonych malczanów (kredyty-chwilówki). A innego dnia Syrenę bosto reklamującą "profesjonalne piaskowanie" xD Takie czasy ;)
OdpowiedzNo takie malczary po stolicy to jeżdżą dość często, inne poldoloty i stare furmanki jako reklamy komisów samochodowych czy innych sklepów, skupów itd widziałem. Ale żeby C3 tak popsuć ? :< Z początku myślałem, że dostawca z tego baru ma służbową vette do rozwożenia - to by było ciekawe :D
Odpowiedzhaha :D Wyglądam przez okno, bo coś ryczy. Aaa to tylko C3 zatrzymuje się z piskiem i chmurą dymu z opon, wysiada koleś (czarna kurtała, oksy, normalnie recydywa), trzymając shushi w jednej ręce i strzelbą w drugiej (w razie odmowy zapłaty) :D
OdpowiedzGdy ci smutno,gdy ci źle,kupuje vette ,najedz się ;)
Odpowiedzwrzucil pasje w koszty firmy?
Odpowiedz