Motocykliście blokowali mu droge,ale gościu totalnie przegiął...Ciekawe co na to policja...Pewnie by powiedziała,ze gdyby nie blokowali drogi to nic by się nie stało.
Po kiego w ok 25s zajechał mu drogę? Nie twierdzę, że gość w suvie zrobił dobrze, ale gdyby nie ta akcja przez tego idiotę na 2 kółkach nic by się nie stało.
dlaczego nazywasz go idiotą? wiesz o co poszło tak naprawde?
Każdy ma prawo do zmiany pasa i zwolnienia(fakt zrobił to żle co nie zmienia faktu, że kierowca potrącił go, nie zatrzymał się i przejechał po kilku jego kolegach.Wiec nie wiem co mieli by kierowcy Landa zrobić możę np.kwiaty dać w przeprosinach?
Reakcja normalna na taka sytułację.On(kier.Land)poniósł zasłużoną karę, takie jest moje zdanie.1 za wszystkich, wszyscy za 1.
P.S nie jestem motocyklistą,ale ich rozumiem
Klimaty jeśli ty to nazywasz zmianą pasa to ja nie chcę byś ty zmieniał pas przed moim samochodem ;d Przecież to ewidentnie jest typowe zajechanie drogi... Gość chciał być fajny popisać się przed kumplami jaki to on nie jest zajebisty a tu dupa, nie wyszło.
Dlatego go nazywam idiotą, ale fakt nie znam o co tak na prawdę poszło. W sumie to jestem w 100% przekonany, że gość z Landa widząc ok 50+ motocyklistów pomyślał "a przejadę sobie paru, tak dla zabawy i tak nikt nie zauważy, że zniknął, w GTA mi wychodziło"
Chu$#a wiadomo co się działo wcześniej. Może z landka już robił akcje dlatego ten mu drogę zajechał... "Może"
Najlepiej hejtować na wszystkich choć gówno się wie!
Zemsta będzie słodka :) Ja na miejscu tego gościa po przebudzeniu się ze śpiączki znalazł bym tych gości jednego po drugim i tak samo ich potraktował. Tym bardziej że jadąc grupą powinni jechać jeden za drugim na jednym pasie.
W sumie gdybym był synem tego człowieka z rovera osobiście bym ich znalazł ;) bo bankowo dziecko trema i przeżycie nie do zapomnienia ciekawe czy kobietę też by pobili
Facet przejechał po drugim człowieku. Takim czołgiem to jest wyrok. Lincz się należy. Z drugiej strony starło się dwóch nerwusów i tak to się kończy. Poza tym 2 rozjechanie chyba sam bym wykonał w akcie paniki że ktoś się na mnie rzuca.
Kurde szczerze należało się kierowcy motocykla... po kiego blokował faceta. Nie ma co się użalać nad debilem bo sam do tego doprowadził. Oby mniej takich ludzi na drogach bo później się generalizuje, że kto ma motocykl ten jest debilem . Ech...
Ten materiał powinien być zatytułowany "Banda motocyklistów, którzy uważają, że na drodze wolno im wszystko blokuje kierowcę Land Rovera"
U kierowcy zadziałał instynkt smozachowawczy - był otoczony przez kilkudziesięciu motocyklistów, trąbiących, robiących przegazówki, którzy zatrzymali ruch napewno nie po to by mu wręczyć lizaka, większość z nas w tym momencie pomyśłałaby: "trzeba spier*alać" i wcisnęła gaz do dechy.
Takiego to tylko wyciągnąć z samochodu i na środku ulicy tak mu zaje*ać może by się opamiętał ze sam nie jest uczestnikiem ruchu i ten jego SUV waży przynajmniej 5 razy więcej niż Motocykl a jak by się nie zatrzymał i chłopa przejechał ? Nic takiego to tylko prać
Dobrze zrobil , zrobil bym tak samo , mail zone I dziecko w samochodzie , motocyklisci po pierwszej stuczce powinni zadzwonic na policje I dac mu odjechac, wzieli prawo w sowje rece an to grozi im do 3 lat w stanie N.Y.
Gosc jest odrazu nie weinny , bronil sie .
Chwala bogu ze ta banda idotow nie zaczela strzelac.
Oczywiscie zrobili zla reputacje bikerom, ktora I tak jest mierna za ich zachowanie w USA.
Ludzie!Wy mądrzy jesteście i zdrowi na umyśle?On przejechał kilkunastu motocyklistów i mówicie,że dobrze zrobił?Jego co najwyżej motocykliści spiorą,ale co z motocyklistami?!Ten Land Rover warzy 2 tony,a oni są uwięzieni między motocyklem,asfaltem a Land Roverem!Przeczytajcie ten artykuł do końca: http://www.ibtimes.com/range-rover-runs-over-motorcyclists-nyc-bikers-attack-suv-driver-after-chasing-vehicle-through Jeden z motocyklistów zginął przez tego debila w Land Roverze..
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2013 o 14:47
Człowieku pomyśl logicznie. Czepia sie ciebie motocyklista, strwarza zagrożenie w ruchu zatrzymując twoje auto. Wszędzie jego solidarni koledzy. Myślisz, że facet powiedział sobie "a zabiję jednego umyślnie i reszta odjedzie". On po prostu ratował własną dupę bo takiemu zjebo** na motocyklu kij wie co do łba uderzyło. Bronisz debila- debila, który przez swoją nieodpowiedzialność zapłacił życiem. Gdyby przejechał normalnie obok auta to tego tematu by nigdy tutaj nie poruszono- TAKA PRAWDA. A Ty mi sadzisz tutaj swoje gdybanie zamiast szczerze i sensownie odpowiedzieć na pierwsze moje pytanie...
Jeden pajac wjechał mu pod maskę.OK.Ale czemu rozjechał kilkunastu innych motocyklistów?Nie wiemy,co się stało jak sie zatrzymali,ale na pewno tamtych kilkunastu nic mu nie zrobiło.
Ale zauważ , że najpierw przejechał około 3 , a później otworzył mu drzwi i wtedy ruszył potrącając tego na niebieskim ... Myślę , że akcja końcowa jest poprawna
najpierw naucz się czytać z zrozumieniem po angielsku, a potem się może wypowiadaj, w tym artykule jest napisane, że na portalach społecznościowych twierdzi się, że motocyklista zginął, ale jest to nieprawdą... Za to kierowca miał rany szarpane po ataku i został przewieziony do szpitala na leczenie i zakładanie szwów... Nie twierdze, że kierowca zachował się dobrze, ale Ci motocykliści wcale nie lepiej, szczególnie, że nigdzie nie ma żadnej informacji żeby jakiś motocyklista został tak naprawdę poważnie poszkodowany.
Przez motocyklistów? Najwyżej przez tego jednego na białym gsxr, reszta się zatrzymała z powodu zwykłej lojalności, a może chcieli tamtego uspokoić? Gość w samochodzie przejechał po nich, k*rwa zastanówcie sie facet stoi przed wami i daje w gaz! Poniosły ich emocje, każdy by się przysłowiowo "wk*rwił"
Po jakiego grzyba Ci motocykliści prowokowali kierowce Land Rovera? :> widać wyraźnie na samym początku, że gdy każdy kolejny mijał ten wóz to coś gestykulował w stronę kierowcy, ten pewnie nie wytrzymał, jednemu coś pokazał i ot to Ci zaczęli blokować perfidnie i spowalniać Rovera.. Gdybym osobiście ja siedział w tym wozie to na pewno widząc taką wielką grupę motocyklistów usiłujących mnie zatrzymać postąpiłbym podobnie - instynkt samozachowawczy i tyle. A Ci że byli w grupie, to na kozaka, zaczęli i na kozaka skończyli. I widząc te komentarze typu "On przejechał kilkunastu motocyklistów i mówicie,że dobrze zrobił?" stwierdzam,że autorzy tego typu komentarzy nie są świadomi do czego jest zdolny taki cwaniak działający pod impulsem grupy - Posralibyście się w tym samochodzie... :>
Moje zdanie jest takie pierwsze co idzie z tego filmu wywnioskować to kierujący motocyklem zajechał drogę kierującemu pojazdem marki land rover motocyklista z durnym obrotem głowy patrzy się na kierowce land rovera wtedy dodaje gazu i motor się wywraca i wtedy wielce koledzy motocykliści objechali go całego więc można wywnioskować iż pukali po szybach próbowali się dostać do środka pojazdu kierujący pojazdem w akcie stresu i desperacji przed tym że wielkich motocyklistów jest tyle podjął się ucieczki a iż był zastawiony jedno śladowymi bestiami staranował ich i ty nitka pękła cała chorda rzuciła się w pościg za kierowcą land rovera i wcześniej jeszcze zajmując całą jezdnie jak by tylko oni byli na ulicy po czym podejmując się pościgu mając na celu złapanie kierowcy rovera jechali nadal całą ulicą zajmując bodajże dwa pasy jeszcze chamsko odcinając żeby to nie pokazać jacy to oni nie są wielcy itp po czym dochodzimy do momentu kulminacyjnego podchodzą wybijają szyby itp rozumiem motory "maszyny" też były zniszczone ok do tego nic nie mam lecz auto daje nam strefę prywatną i nie mogą do mojego auta wtargnąć bez pozwolenia wyciągając go z samochodu i bijąc tak mocno iż człowiek leży w śpiączce i będę się modlił za niego by się obudził zapewne sprawa skończy się w sądzie dla motocyklistów za pobicie i ciężki uszczerbek na zdrowiu tak jak i za dewastacje pojazdu oraz jak i dla kierowy za stworzenie bez pośredniego zagrożenia na drodze dziękuje dobranoc czekam na wsze durne komentarze pod tym postem typu wypi****laj ty ch**u na czterech kołach lub c**j ci w dupę LwG w sumie mniejsza moje skromne zdanie ;)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2013 o 21:44
Co ten film pokazuje jest straszny na miejscu motocykli zrobił bym podobnie tylko że zamiast wybić szybę wyciągnął bym go i skatował więc nie mówcie że wina jest motocyklisty.
LwG motocykliści wszyscy jesteśmy braćmi
Sorry serekczek55 ale gdyby ktoś mi kumpla przejechał na moich oczach to bym nie myślał tylko walił jak w dym na gościa, chyba ze was uczono że kolegów się zostawia....
A czy ja coś o zostawieniu kolegi pisałem? Kierowca się zatrzymał, pewnie chciał udzielić pomocy ale super koledzy, zamiast również to zrobić, zapewne postanowili "pomóc" kierowcy samochodu...
Motocykliście blokowali mu droge,ale gościu totalnie przegiął...Ciekawe co na to policja...Pewnie by powiedziała,ze gdyby nie blokowali drogi to nic by się nie stało.
OdpowiedzPo kiego w ok 25s zajechał mu drogę? Nie twierdzę, że gość w suvie zrobił dobrze, ale gdyby nie ta akcja przez tego idiotę na 2 kółkach nic by się nie stało.
Odpowiedzdlaczego nazywasz go idiotą? wiesz o co poszło tak naprawde? Każdy ma prawo do zmiany pasa i zwolnienia(fakt zrobił to żle co nie zmienia faktu, że kierowca potrącił go, nie zatrzymał się i przejechał po kilku jego kolegach.Wiec nie wiem co mieli by kierowcy Landa zrobić możę np.kwiaty dać w przeprosinach? Reakcja normalna na taka sytułację.On(kier.Land)poniósł zasłużoną karę, takie jest moje zdanie.1 za wszystkich, wszyscy za 1. P.S nie jestem motocyklistą,ale ich rozumiem
OdpowiedzKimaty1988 On się zatrzymał przecież, tylko jak do samochodu doskoczyła banda karków, to każdy by się linczu obawiał...
OdpowiedzKlimaty jeśli ty to nazywasz zmianą pasa to ja nie chcę byś ty zmieniał pas przed moim samochodem ;d Przecież to ewidentnie jest typowe zajechanie drogi... Gość chciał być fajny popisać się przed kumplami jaki to on nie jest zajebisty a tu dupa, nie wyszło. Dlatego go nazywam idiotą, ale fakt nie znam o co tak na prawdę poszło. W sumie to jestem w 100% przekonany, że gość z Landa widząc ok 50+ motocyklistów pomyślał "a przejadę sobie paru, tak dla zabawy i tak nikt nie zauważy, że zniknął, w GTA mi wychodziło"
OdpowiedzChu$#a wiadomo co się działo wcześniej. Może z landka już robił akcje dlatego ten mu drogę zajechał... "Może" Najlepiej hejtować na wszystkich choć gówno się wie!
OdpowiedzZemsta będzie słodka :) Ja na miejscu tego gościa po przebudzeniu się ze śpiączki znalazł bym tych gości jednego po drugim i tak samo ich potraktował. Tym bardziej że jadąc grupą powinni jechać jeden za drugim na jednym pasie.
OdpowiedzW sumie gdybym był synem tego człowieka z rovera osobiście bym ich znalazł ;) bo bankowo dziecko trema i przeżycie nie do zapomnienia ciekawe czy kobietę też by pobili
OdpowiedzFacet przejechał po drugim człowieku. Takim czołgiem to jest wyrok. Lincz się należy. Z drugiej strony starło się dwóch nerwusów i tak to się kończy. Poza tym 2 rozjechanie chyba sam bym wykonał w akcie paniki że ktoś się na mnie rzuca.
OdpowiedzKurde szczerze należało się kierowcy motocykla... po kiego blokował faceta. Nie ma co się użalać nad debilem bo sam do tego doprowadził. Oby mniej takich ludzi na drogach bo później się generalizuje, że kto ma motocykl ten jest debilem . Ech...
OdpowiedzTen materiał powinien być zatytułowany "Banda motocyklistów, którzy uważają, że na drodze wolno im wszystko blokuje kierowcę Land Rovera" U kierowcy zadziałał instynkt smozachowawczy - był otoczony przez kilkudziesięciu motocyklistów, trąbiących, robiących przegazówki, którzy zatrzymali ruch napewno nie po to by mu wręczyć lizaka, większość z nas w tym momencie pomyśłałaby: "trzeba spier*alać" i wcisnęła gaz do dechy.
OdpowiedzTakiego to tylko wyciągnąć z samochodu i na środku ulicy tak mu zaje*ać może by się opamiętał ze sam nie jest uczestnikiem ruchu i ten jego SUV waży przynajmniej 5 razy więcej niż Motocykl a jak by się nie zatrzymał i chłopa przejechał ? Nic takiego to tylko prać
OdpowiedzTu motocykliści jechali jak bydło. Ot co.
OdpowiedzDobrze zrobil , zrobil bym tak samo , mail zone I dziecko w samochodzie , motocyklisci po pierwszej stuczce powinni zadzwonic na policje I dac mu odjechac, wzieli prawo w sowje rece an to grozi im do 3 lat w stanie N.Y. Gosc jest odrazu nie weinny , bronil sie . Chwala bogu ze ta banda idotow nie zaczela strzelac. Oczywiscie zrobili zla reputacje bikerom, ktora I tak jest mierna za ich zachowanie w USA.
OdpowiedzLudzie!Wy mądrzy jesteście i zdrowi na umyśle?On przejechał kilkunastu motocyklistów i mówicie,że dobrze zrobił?Jego co najwyżej motocykliści spiorą,ale co z motocyklistami?!Ten Land Rover warzy 2 tony,a oni są uwięzieni między motocyklem,asfaltem a Land Roverem!Przeczytajcie ten artykuł do końca: http://www.ibtimes.com/range-rover-runs-over-motorcyclists-nyc-bikers-attack-suv-driver-after-chasing-vehicle-through Jeden z motocyklistów zginął przez tego debila w Land Roverze..
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2013 o 14:47
Czy gdyby jechali zgodnie z przepisami i nie zaczepiali faceta doszło by do tego? Kluczowe pytanie...
OdpowiedzAle czy to,że ktoś zajechał ci drogę to powód,żeby koś zabić?!
OdpowiedzCzłowieku pomyśl logicznie. Czepia sie ciebie motocyklista, strwarza zagrożenie w ruchu zatrzymując twoje auto. Wszędzie jego solidarni koledzy. Myślisz, że facet powiedział sobie "a zabiję jednego umyślnie i reszta odjedzie". On po prostu ratował własną dupę bo takiemu zjebo** na motocyklu kij wie co do łba uderzyło. Bronisz debila- debila, który przez swoją nieodpowiedzialność zapłacił życiem. Gdyby przejechał normalnie obok auta to tego tematu by nigdy tutaj nie poruszono- TAKA PRAWDA. A Ty mi sadzisz tutaj swoje gdybanie zamiast szczerze i sensownie odpowiedzieć na pierwsze moje pytanie...
OdpowiedzJeden pajac wjechał mu pod maskę.OK.Ale czemu rozjechał kilkunastu innych motocyklistów?Nie wiemy,co się stało jak sie zatrzymali,ale na pewno tamtych kilkunastu nic mu nie zrobiło.
OdpowiedzAle zauważ , że najpierw przejechał około 3 , a później otworzył mu drzwi i wtedy ruszył potrącając tego na niebieskim ... Myślę , że akcja końcowa jest poprawna
Odpowiedznajpierw naucz się czytać z zrozumieniem po angielsku, a potem się może wypowiadaj, w tym artykule jest napisane, że na portalach społecznościowych twierdzi się, że motocyklista zginął, ale jest to nieprawdą... Za to kierowca miał rany szarpane po ataku i został przewieziony do szpitala na leczenie i zakładanie szwów... Nie twierdze, że kierowca zachował się dobrze, ale Ci motocykliści wcale nie lepiej, szczególnie, że nigdzie nie ma żadnej informacji żeby jakiś motocyklista został tak naprawdę poważnie poszkodowany.
OdpowiedzPrzez motocyklistów? Najwyżej przez tego jednego na białym gsxr, reszta się zatrzymała z powodu zwykłej lojalności, a może chcieli tamtego uspokoić? Gość w samochodzie przejechał po nich, k*rwa zastanówcie sie facet stoi przed wami i daje w gaz! Poniosły ich emocje, każdy by się przysłowiowo "wk*rwił"
OdpowiedzJak zwykle robią złoczyńcę z kierowcy... Tego, że gonili go i zniszczyli samochód, to nie napiszecie, bo po co...
OdpowiedzPo jakiego grzyba Ci motocykliści prowokowali kierowce Land Rovera? :> widać wyraźnie na samym początku, że gdy każdy kolejny mijał ten wóz to coś gestykulował w stronę kierowcy, ten pewnie nie wytrzymał, jednemu coś pokazał i ot to Ci zaczęli blokować perfidnie i spowalniać Rovera.. Gdybym osobiście ja siedział w tym wozie to na pewno widząc taką wielką grupę motocyklistów usiłujących mnie zatrzymać postąpiłbym podobnie - instynkt samozachowawczy i tyle. A Ci że byli w grupie, to na kozaka, zaczęli i na kozaka skończyli. I widząc te komentarze typu "On przejechał kilkunastu motocyklistów i mówicie,że dobrze zrobił?" stwierdzam,że autorzy tego typu komentarzy nie są świadomi do czego jest zdolny taki cwaniak działający pod impulsem grupy - Posralibyście się w tym samochodzie... :>
OdpowiedzMoje zdanie jest takie pierwsze co idzie z tego filmu wywnioskować to kierujący motocyklem zajechał drogę kierującemu pojazdem marki land rover motocyklista z durnym obrotem głowy patrzy się na kierowce land rovera wtedy dodaje gazu i motor się wywraca i wtedy wielce koledzy motocykliści objechali go całego więc można wywnioskować iż pukali po szybach próbowali się dostać do środka pojazdu kierujący pojazdem w akcie stresu i desperacji przed tym że wielkich motocyklistów jest tyle podjął się ucieczki a iż był zastawiony jedno śladowymi bestiami staranował ich i ty nitka pękła cała chorda rzuciła się w pościg za kierowcą land rovera i wcześniej jeszcze zajmując całą jezdnie jak by tylko oni byli na ulicy po czym podejmując się pościgu mając na celu złapanie kierowcy rovera jechali nadal całą ulicą zajmując bodajże dwa pasy jeszcze chamsko odcinając żeby to nie pokazać jacy to oni nie są wielcy itp po czym dochodzimy do momentu kulminacyjnego podchodzą wybijają szyby itp rozumiem motory "maszyny" też były zniszczone ok do tego nic nie mam lecz auto daje nam strefę prywatną i nie mogą do mojego auta wtargnąć bez pozwolenia wyciągając go z samochodu i bijąc tak mocno iż człowiek leży w śpiączce i będę się modlił za niego by się obudził zapewne sprawa skończy się w sądzie dla motocyklistów za pobicie i ciężki uszczerbek na zdrowiu tak jak i za dewastacje pojazdu oraz jak i dla kierowy za stworzenie bez pośredniego zagrożenia na drodze dziękuje dobranoc czekam na wsze durne komentarze pod tym postem typu wypi****laj ty ch**u na czterech kołach lub c**j ci w dupę LwG w sumie mniejsza moje skromne zdanie ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2013 o 21:44
też niejestem motocyklistą wole 4 kółka ale mam nadzieje że spuścili mu spolidny w*ierdol
OdpowiedzCo ten film pokazuje jest straszny na miejscu motocykli zrobił bym podobnie tylko że zamiast wybić szybę wyciągnął bym go i skatował więc nie mówcie że wina jest motocyklisty. LwG motocykliści wszyscy jesteśmy braćmi
OdpowiedzNie wiadomo czy ten kierowca LR nei zrobił coś wcześniej temu motocykliscie -_-
Odpowiedznie wiadomo, ale skoro całość jest nagrana przez motocykliste to zapewne ewentualne wcześniejsze wybryki kierowcy też by były na filmie
OdpowiedzSorry serekczek55 ale gdyby ktoś mi kumpla przejechał na moich oczach to bym nie myślał tylko walił jak w dym na gościa, chyba ze was uczono że kolegów się zostawia....
OdpowiedzA czy ja coś o zostawieniu kolegi pisałem? Kierowca się zatrzymał, pewnie chciał udzielić pomocy ale super koledzy, zamiast również to zrobić, zapewne postanowili "pomóc" kierowcy samochodu...
Odpowiedzserekczek55 gdzie ci się kierowca zatrzymał żeby udzielać pomocy?
Odpowiedz