Tak było naprawdę
z ruiny, wspólnymi siłami spełniliśmy marzenie. Zmienione, wyczyszczone, naprawione WSZYSTKO. W krytycznym momencie została tylna szyba i ręczny, reszta poooszła. pierwotnie malowana chyba w lesie, a mechanicy-tjunerzy mieli mniejsze doświadczenie niż ja na tę chwilę tak, ta mała co trze maskę to ja, szczęśliwa posiadaczka EJ2
by
fanka448
Bardzo fajnie, że dziewczyny też tak dbają o swoje autka oraz się nimi bardzo interesują :)
OdpowiedzWięcej zdjęć :) Gratuluję i jestem pełen podziwu :)
OdpowiedzWyjdź za mnie *__* hehe. Również jestem pełen podziwu. Na dniach kończę podobną odnowę mojego EJ6 więc znam temat. Gratuluję ślicznej Hondki i ogromu pracy ;)
Odpowiedz"ta mała co trze maskę to ja" - i wtedy uwiadamiasz sobie że znalazłeś Kobietę swojego życia ;)
OdpowiedzWidzę już tą fale komentarzy typu "wyjdź za mnie" :D A co do pracy to super ! Ja właśnie czekam tutaj na takie obrazki - ludzi z pasją, przy swoich brykach. Historie przeróbek (ale oczywiście sensowych) a nie kolejne tapety sciągnięte z neta z serii Lambo,Ferrari .. Pozdro :)
OdpowiedzNo tak ; p oczywiście żartuję bo nawet nie znam koleżanki ,ale kto z nas nie chciałby być z taką kobietą ? Mam nadzieję że dodasz więcej zdjęć bo zgadzam się ze zdaniem Krzyśka a i ja na dniach dodam zdjęcia swojej EJ po odbudowie.
OdpowiedzCóż ja mogę powiedzieć to WIELKI SZACUN za to co zrobiłaś i życzę powodzenia w dalszych modach tego autka ;)
OdpowiedzBłagam, wyjdź za mnie !!! A tak ogólnie to jestem pełen podziwu bo odwaliłaś kawał dobrej pracy.
OdpowiedzNie znam Cię ale poznam i się z Tobą ożenię ;P
OdpowiedzGdzie taką dziewczyne można znaleźć ?
OdpowiedzJelenia Góra ma zamiar wypędzić wszystkie Golfy !! :D
OdpowiedzObie na plus ;D Znając odporność tych blach jeszcze nie raz wrócisz do maskowania i tarcia ale wydaje mi się, że to lubisz! No i efekt po prawej bardzo przyjemny dla oka, z resztą jak dla mnie w najciekawszym nadwoziu. Fajnie :D
Odpowiedznie bardzo lubię tarcie na mokro ale wolę do rana trzeć jedną część niż np jeździć golfem czy corsą ;] póki co blacharka jest idealnie zabezpieczona, ale gdyby Hondy były w ocynku na świecie nie jeździłyby żadne inne auta :p
OdpowiedzFanka448 za jakiś czas-czytaj po zimie jeśli Hajs się zgodzi :D a mam taką cichą nadzieję, zacznę odbudowę mojej Hani i nawiązując do tematu braku ocynku w Hondach, też nie będzie mi się chciało "robić rdzy" co roku, więc troszke poszperałem i natknąłem się na pewien ( drogi, nie drogi zależy jak na to patrzeć bo np ja nie zamierzam sie pozbywać mojej Hondy i będe nią jeździł aż do śmierci ;) ) sposób mówię mianowicie o pasywacji ( http://www.capri.pl/forum/318444 ) cały proces kosztuje około 1800 funtów i po zabiegu też trzeba malować samochód , no chyba ze nie przeszkadza ci czarny mat ;) tak więc jak mówiłem tanio nie jest, ale jak chce się mieć porządnie to kosztować musi, i jest to o tyle lepsze od cynkowania galwanicznego karoserii gdyż warstwa ocynkowana galwanicznie w komorze solnej wytrzymuje około 200h do rdzy czerwonej a po pasywacji około 1000h do rdzy czerwonej ( to po 1 ) a po drugie cynkowanie galwaniczne odbuwa się w temp. ( nie chcem cię skłamac bo dos dawno o tym czytałem ) coś koło 500C a przy takiej tepm. moze nam ładnie pofalować nadwozie. ( jeśli link by nie działał to napisz jakos inaczej go wyśle ;) )
OdpowiedzO O . O Zaraz się wypowiem , lecz najpierw idę pozbierać moją szczękę z piwnicy. Gratulacje
OdpowiedzTaka kobieta to skarb ;)
OdpowiedzDobrze że bad-look usunięty! :D
Odpowiedzjeszcze był czarodziejski naspawany wlot na masce bez wlotu <nie rozumiem> :( i to były jedyne dwie rzeczy w tym aucie jakie były zrobione porządnie (czyt, trudne do usunięcia) np kubełki były przyczepione na blaszki grubości zawleczki od piwa w puszce :p więc dużo roboty za nami
OdpowiedzMarian co do pasywacji dobra sprawa ale bardzo kosztowna. Jako tańsza opcja polecam na rdzawe punkty preparat penetrujący rdzę Brunox. Po czym podkład epoksydowy na całą karoserię auta.Możesz jeszcze ewentualnie zabezpieczyć profile zamknięte tzw. fluidolem. Dużo taniej a uwierz mi robi robotę , wiem co mówię bo jestem lakiernikiem i moja Hanka jest tak właśnie zrobiona ;)
OdpowiedzMam właśnie tak zakonserwowanie tzn podkład nie na cała karoserię tylko na elementy głównie tyle nadkola i progi ( w sumie tylko z tym mam problem ), dopóki hajs mi sie nie zgodzi ;)
OdpowiedzBrawo! Skarb, nie kobieta :) szacunek za wkład w Hankę. A za ej2 masz ogromny plus! Sam zamierzam przerzucić się na Hondy od lat, ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Swoją drogą zaraziłem już kilka kobiet Hondami, także niech Was przybywa! ;)
OdpowiedzA ta honda jest prosta tak w ogóle czy ktoś ją klepał i naciągał? Postęp jest niesamowity, naprawdę :) Ale nie jeździj tak po v.a.g, szanujmy się wszyscy, ja na przykład jeżdżę vw odratowanym po staniu w krzakach i też ciężko szło, w sumie to dalej ciężko idzie bo cały czas coś się zmienia :)
Odpowiedz