Taa, na pewno jest "Twój"... Widzę, że mnie zaszczyt kopnął gdyż pierwszy Twój komentarz jest pod moim materiałem. Muslce Cary są stworzone do dragów. A BMW coraz bardziej ma ciętą opinię. Starsze modele - cwaniaki, dresiarze i inne nieszczęścia z patologicznych rodzin. Nowsze modele - Cwaniaki z kasą, którzy wyżej srają niż dupę mają. Na szczęście widziałem wiele jeszcze starszych BMW, których posiadacze są prawdziwymi zapaleńcami tej marki. Świata nie zmienimy, kolego. Jeśli masz jakiś problem to udaj się do psychologa.
haha BMW Hurricane? Tak bezczelnie ściągnięta nazwa z skutera Keeway Hurricane, którego z resztą posiadam? A wracając do dragu... BMW nie ma szans z tą potęgą Ameryki !!!
@milek06 nie powiedziałem, że takowego posiadam, gdyż był to jedynie wyraz stylistyczny, jeżeli wiesz w ogóle o czym mówię. A to, że taki ktoś jak ty i Tobie podobni zaczynają piszczeć, że bmw to dresowóz to już twój problem. Fakt jest taki, że to co jest na twoim zdjęciu, pomimo, że piękny jest to pojazd, ale akurat z hurricane'm nie ma szans. Ty możesz poruszać się swoim "nocniczkiem" i chwała Ci za to, ale chociaż nie pieprz głupot skoro pojęcia nie masz.
Tematem tego materiału jest jak widać Challenger. To po co mi tutaj piszesz i porównujesz go do tego Keeway'a? Wrzuć go i pod nim dyskutuj, a nie mi tu spamujesz i hate'ujesz. Ja "piszczę", że BMW to "dresowóz" gdyż taka jest prawda. Większość starych egzemplarzy jest w ich posiadaniu i tak się stało. Ale o tym napisałem w odpowiedzi wyżej. Jak nie masz gdzie hate'ować to idź lepiej na YouTuba.
Tytuł twojego obrazka jest typowo prowokujący, a komentarze są po to żeby się wypowiadać. I jeżeli już mówisz o hate'owaniu to spójrz najpierw na mój pierwszy post i swoją odpowiedź do niego oraz inne swoje posty to będziesz mieć jasność kto tu jest haterem. I moja wypowiedź tyczyła się właśnie przede wszystkim twojego podpisu, a nie samego auta, które akurat również mi się podoba. "To po co mi tutaj piszesz i porównujesz go do tego Keeway'a?" ale to oczywiście ja hate'uje...
Ta Beta może mieć z 700 KM no i co z tego? Tamten Chellenger ma z 900 i stawia go na dwa koła i ma wygląd :). Dla mnie najlepsze auto na świecie włącznie z Chargerem
Ludzie... NIe porównujcie BMW do challengera. To na drag a to na tor. Nie wyskakujcie że BMW Hurricane objedzie challengera bo na dragu to niemożliwe. A czy faceta jadącego BMW E34 530i nazwiesz dresem?? Pospolitego "dresa" na to nie stać.A cfaniak z kasą nie kupi starego BMW. A istnieją jakby kto nie wiedział tacy ludzie którzy są fanatykami marki BMW.
Brawo! Nic dodać nic ująć! Tak jak wcześniej wspomniałem moja wstawka z tym G5 była apropos podpisu obrazka;] No i właśnie mało osób zdaje sobie sprawę, że takie e34 kupić jest łatwo, ale żeby nim jeździć to już inna kwestia finansowa;] pozdrawiam kolegę.
Nie ma się o co spierac, auto to kwestia gustu. Sam jestem za BMW bo amerykańskie mi nie podchodzą... ale w domu mam VW i Citroena bo na nowe BMW mnie nie stac :( a na stare nie mam czasu(wypicowac i polerowac)
Dokładnie. Niestety VW społeczeństwo postrzega tak samo jak BMW że niby dresiarze. Dla mnie każde auto załuguje na takie samo traktowanie i szacunek. A po drugie: muscle carami to kto jeździ?? Nie dziane cfaniaki?? Tansze w utrzymaniu nowe BMW niż 40 letni challenger z np. 7-io litrowym silnikiem.
Kolegę Vasyla na prawde zachęcam do pomyślenia nad jakimś ładnym klasykiem z BMW. Z takiego dopieszczania i dopicowywania jest sama radość, a jak się skończy swoje dzieło jaka satysfakcja!
Tak tak, wiem doskonale, że radośc nieprzeciętna. Ale ciężko mi znalezc czas, żeby sciro na serwis co 30 tys km zaprowadzic a co dopiero na klasyka ;-) ale nie mówię nie. Przyjdzie czas na E30 lub z innej beczki... Sierrę Xr4
Mówcie co chcecie i tak stare Amerykańce są dla mnie najładniejsze i już nigdy nikt takich aut nie stworzy, one mają dusze nie to co te nowe "super samochody", co w nich takiego pięknego? Ferrari czy Lamborghini mi się nie podobają
No bardzo chętnie, ale nie wiem czy ten mój "dresowóz" czasem kogoś tu nie zawstydzi... http://www.tuning.sk/images/news/g_power_hurricane_m5_record_26012009/BMW-M5-Hurricane_2.jpg
OdpowiedzTaa, na pewno jest "Twój"... Widzę, że mnie zaszczyt kopnął gdyż pierwszy Twój komentarz jest pod moim materiałem. Muslce Cary są stworzone do dragów. A BMW coraz bardziej ma ciętą opinię. Starsze modele - cwaniaki, dresiarze i inne nieszczęścia z patologicznych rodzin. Nowsze modele - Cwaniaki z kasą, którzy wyżej srają niż dupę mają. Na szczęście widziałem wiele jeszcze starszych BMW, których posiadacze są prawdziwymi zapaleńcami tej marki. Świata nie zmienimy, kolego. Jeśli masz jakiś problem to udaj się do psychologa.
Odpowiedzhaha BMW Hurricane? Tak bezczelnie ściągnięta nazwa z skutera Keeway Hurricane, którego z resztą posiadam? A wracając do dragu... BMW nie ma szans z tą potęgą Ameryki !!!
OdpowiedzDobrze gadasz, tylko Ci polewać, stary.
OdpowiedzNo tu bym się zastanowił, czy Hurricane nie ma szans w dragu, ale na pewno nie spotkasz w nim dresa...
Odpowiedz@milek06 nie powiedziałem, że takowego posiadam, gdyż był to jedynie wyraz stylistyczny, jeżeli wiesz w ogóle o czym mówię. A to, że taki ktoś jak ty i Tobie podobni zaczynają piszczeć, że bmw to dresowóz to już twój problem. Fakt jest taki, że to co jest na twoim zdjęciu, pomimo, że piękny jest to pojazd, ale akurat z hurricane'm nie ma szans. Ty możesz poruszać się swoim "nocniczkiem" i chwała Ci za to, ale chociaż nie pieprz głupot skoro pojęcia nie masz.
OdpowiedzTematem tego materiału jest jak widać Challenger. To po co mi tutaj piszesz i porównujesz go do tego Keeway'a? Wrzuć go i pod nim dyskutuj, a nie mi tu spamujesz i hate'ujesz. Ja "piszczę", że BMW to "dresowóz" gdyż taka jest prawda. Większość starych egzemplarzy jest w ich posiadaniu i tak się stało. Ale o tym napisałem w odpowiedzi wyżej. Jak nie masz gdzie hate'ować to idź lepiej na YouTuba.
OdpowiedzTytuł twojego obrazka jest typowo prowokujący, a komentarze są po to żeby się wypowiadać. I jeżeli już mówisz o hate'owaniu to spójrz najpierw na mój pierwszy post i swoją odpowiedź do niego oraz inne swoje posty to będziesz mieć jasność kto tu jest haterem. I moja wypowiedź tyczyła się właśnie przede wszystkim twojego podpisu, a nie samego auta, które akurat również mi się podoba. "To po co mi tutaj piszesz i porównujesz go do tego Keeway'a?" ale to oczywiście ja hate'uje...
OdpowiedzTa Beta może mieć z 700 KM no i co z tego? Tamten Chellenger ma z 900 i stawia go na dwa koła i ma wygląd :). Dla mnie najlepsze auto na świecie włącznie z Chargerem
OdpowiedzLudzie... NIe porównujcie BMW do challengera. To na drag a to na tor. Nie wyskakujcie że BMW Hurricane objedzie challengera bo na dragu to niemożliwe. A czy faceta jadącego BMW E34 530i nazwiesz dresem?? Pospolitego "dresa" na to nie stać.A cfaniak z kasą nie kupi starego BMW. A istnieją jakby kto nie wiedział tacy ludzie którzy są fanatykami marki BMW.
OdpowiedzBrawo! Nic dodać nic ująć! Tak jak wcześniej wspomniałem moja wstawka z tym G5 była apropos podpisu obrazka;] No i właśnie mało osób zdaje sobie sprawę, że takie e34 kupić jest łatwo, ale żeby nim jeździć to już inna kwestia finansowa;] pozdrawiam kolegę.
OdpowiedzNie ma się o co spierac, auto to kwestia gustu. Sam jestem za BMW bo amerykańskie mi nie podchodzą... ale w domu mam VW i Citroena bo na nowe BMW mnie nie stac :( a na stare nie mam czasu(wypicowac i polerowac)
OdpowiedzDokładnie. Niestety VW społeczeństwo postrzega tak samo jak BMW że niby dresiarze. Dla mnie każde auto załuguje na takie samo traktowanie i szacunek. A po drugie: muscle carami to kto jeździ?? Nie dziane cfaniaki?? Tansze w utrzymaniu nowe BMW niż 40 letni challenger z np. 7-io litrowym silnikiem.
OdpowiedzKolegę Vasyla na prawde zachęcam do pomyślenia nad jakimś ładnym klasykiem z BMW. Z takiego dopieszczania i dopicowywania jest sama radość, a jak się skończy swoje dzieło jaka satysfakcja!
OdpowiedzTak tak, wiem doskonale, że radośc nieprzeciętna. Ale ciężko mi znalezc czas, żeby sciro na serwis co 30 tys km zaprowadzic a co dopiero na klasyka ;-) ale nie mówię nie. Przyjdzie czas na E30 lub z innej beczki... Sierrę Xr4
OdpowiedzMówcie co chcecie i tak stare Amerykańce są dla mnie najładniejsze i już nigdy nikt takich aut nie stworzy, one mają dusze nie to co te nowe "super samochody", co w nich takiego pięknego? Ferrari czy Lamborghini mi się nie podobają
Odpowiedz