Tak w nawiasie, chromowanie całego samochodu w polsce jest nie zgodne z prawem i może się to źle skończyć przy pierwszej lepszej kontroli ;)
Poza tym powłoka chromowana słabo znosi uszkodzenia mechaniczne.
To nie jest na pewno chrom -,- Tylko folia o wyglądzie chromu. Prawdziwy chrom kosztował by kilkakrotnie więcej niż ten polonez wart i pod chromem nie dał by sie ukryc niedoskonalosci ktore na pewno posiada typu odpryski, wgniotki, a tak to podszpachlowac na to folia i jak nowy
A nie można było po prostu zadbanego oryginału zostawić??? Trak z podwójną kabiną... szkoda bo mało ich już. Ale jest chyba jeszcze do odratowania bo zawieszenie chyba bez problemu można przywrócić do oryginału, pakę to prawdopodobnie nawet w całości da radę wymienić. Gorzej z poszerzonymi nadkolami bo podejrzewam że jak większość aut w tej klasie "tuningu" ma je przykręcone na blacho wkręty;)
No trudno szpachla:P
A co do chromowanej karoserii to jestem przekonany że to okleina:D (ma już poldek swoje lata więc rudy na pewno go trochę ruszył, nawet jak zadbany jest to jakieś zaprawki musi mieć, a okleina idealnie zamaskuje jakiś brązowy nalot, porysowany i wypłowiały lakier) Nikt by chyba nie inwestował tyle kasy w samą karoserię samochodu nie dobierając fajnych felg i robiąc też zawieszenia (w traku nie koniecznie mam na myśli glebę). Progi z boku też wek, do tego zadbane wnętrze i gitara, można takim young timerem z dumą śmigać po mieście i zlotach.
A tak na koniec dodam że w poldkach żeby podwyższyć zawieszenie z tyłu (tak jak to jest zrobione tutaj) albo jak siadały z tyłu resory (to normalne bo często te samochody nawet wersji osobowej ciężko pracowały) często podgrzewano je palnikiem do wysokiej temperatury i podginano do oryginalnego kształtu, a to był bardzo duży błąd bo resory piórowe w Polonezie wykonane były ze specjalnej odpowiednio wytrzymałej stali która pod wpływem wys. temp. bezpowrotnie traciła swoje właściwości i wytrzymałość, więc po takiej "naprawie" siadały kilka razy szybciej niż te odginane po prostu z dużą siłą na zimno:) Na ciepło było łatwiej;)
Nie wiem czy tak jak napisał Mar90 chromowanie całej karoserii jest w PL jest nielegalne, ale nawet jeśli jest legalne to ten samochód nie powinien poruszać się po drogach, jest niebezpieczny, może oślepiać wszystkich wokół.
Ps. Jak coś źle napisałem to niech mnie ktoś bardziej w poldkach ogarnięty poprawi. poprawi:P
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 września 2013 o 5:47
wszystko źle napisałeś, nie masz pojęcia co to jest więc nie wiem po co się wypowiadasz, myślisz że to jakiś wiejski tuning? weź się troche doinformuj a potem wypowiadaj
zgodze sie z patrykiem 912,wszystko zle,po pierwsze poldek zarabiscie zrobiony,po drugie po co mowisz o zostawianiu orginalu jak pozniej wtracasz cos o wies tuningu,nastepne to zawieszenie jest zupelnie zmienione,takie alusy jest ciezko dostac,a pozaty to jest zrobione w prawdziwy teren a nie w miejski teren,a co do tych resorow,to niemasz zielonego pojecia jak,co,po co i kto robil,juz nie wspomne o tym ze niewiesz jak wogole robi sie orginalne resory,jak cie przyjma to wez sie do jakiejs zety zapisz to moze chociaz mlotki cie pilowac naucza,chociaz niechcialbym takiego mlotka
Serio nie rozumiem ludzi którzy uważają wszystkie pseudopolskie auta za bóstwo którego najchętniej zakazaliby dotykać. Taki Polonez nie jest niczym unikatowym, jest typowo roboczym, tanim autem.
To samo tyczy się m.in Maluchów. Skoro czujesz do niego sentyment, kup takiego, przywróć do oryginału i staraj się o żółte blachy za parę lat.
Jak dla mnie świetny pomysł z posadzeniem budy z Poloneza na terenowe podwozie, chociaż chromowana folia jakoś do mnie nie przemawia.
tez mi sie podoba ten pomysl i nie mowie osobiscie ze takich aut nie mozna dotykac,ten jest jeszcze faktycznie czesto spotykany,ale starsze modele poldka,duze fiaty,maluszki,warszawy,skarpety,zuki,nysy i inne w tym ciezarowe polskie samochody mozemy spotkac coraz zadiej i jezeli dalej bedzie tak jak jest to za pare lat beda tylko sztuki bo reszta poszla na zlom,bezpowrotnie utracilismy wszystkie CWST1 przez wojne wiec powinnismy cos zzrobic zeby nie utracic reszty przez glupote
To jest Polonez Analog, ciekawy i rzadki samochód bo właściwie jest to koncept poloneza z napędem 4x4 który nigdy nie wszedł do produkcji i wyprodukowano tylko 7 sztuk
Niestety mylisz się to jest standardowy truck wersja chyba DC (2 drzwi , 5 miejsc , paka długa 3m) natomiast Analog posiadał i owszem 5 miejsc , ale 4 drzwi , a zawieszenie tylnego mostu (de facto takiego samego jak truck) nie było oparte na piórach
niestety patryk912 tym razem zgodze sie z jagi2012 analog mial zupelnie inne zawieszenie i wszystkie 7 sztuk wyszlo w wersji 5d,pozatym byl orginalnie orurowany,a ten ma poprostu podwieszona rame od czegos i to pewnie cala rama bo latwiej potem wszystko spasowac przy takiej przerobce i jest mocniejsze,bo poldek w orginale mial przedluzone progi i do nich byly (chyba spawane) wsporniki do ramy pod czescia zaladunkowa(analog tez tak mial)-taki mieszany uklad nosnty to lubialo gnic i na progach sie lamal
Widziałem go kilka razy w Rybniku. Przeważnie na parkingach marketów budowlanych :)
Autko na żywo robi o wiele większe wrażenie. Nie miałem okazji przyjrzeć się z bliska karoserii, ale nie wydaje mi się, żeby była ona pomalowana. To wygląda bardziej jakby auto było całe ocynkowane, albo pokryte polerowaną blachą.
Tak czy inaczej wygląda to rewelacyjnie!
Poldzero :D
OdpowiedzTylko na jakiejś innej ramie :D Jakie auta terenowe/pickupy mają 6 śrubowe otwory do przykręcania koła? Mi przychodzi tylko stare L200, Pajero i Hilux
OdpowiedzWiększość terenowych japońców ma 6 śrub.
OdpowiedzPolonez, oczywiście po pewnych modyfikacjach :)
OdpowiedzChromowany polonez pickup. Przyznam że do głowy by mi nie przyszło w ten sposób modyfikować poldka ale kozacko im to wyszło :D
OdpowiedzTak w nawiasie, chromowanie całego samochodu w polsce jest nie zgodne z prawem i może się to źle skończyć przy pierwszej lepszej kontroli ;) Poza tym powłoka chromowana słabo znosi uszkodzenia mechaniczne.
OdpowiedzTo nie jest na pewno chrom -,- Tylko folia o wyglądzie chromu. Prawdziwy chrom kosztował by kilkakrotnie więcej niż ten polonez wart i pod chromem nie dał by sie ukryc niedoskonalosci ktore na pewno posiada typu odpryski, wgniotki, a tak to podszpachlowac na to folia i jak nowy
Odpowiedzpo 1 nie cały bo ma na bokach listwy :P po 2 VWfrymar ma racje to folia
OdpowiedzPolonez truck przerobiony na coś jak analog xD 4x4 ale za dużo chromu :P
OdpowiedzA nie można było po prostu zadbanego oryginału zostawić??? Trak z podwójną kabiną... szkoda bo mało ich już. Ale jest chyba jeszcze do odratowania bo zawieszenie chyba bez problemu można przywrócić do oryginału, pakę to prawdopodobnie nawet w całości da radę wymienić. Gorzej z poszerzonymi nadkolami bo podejrzewam że jak większość aut w tej klasie "tuningu" ma je przykręcone na blacho wkręty;) No trudno szpachla:P A co do chromowanej karoserii to jestem przekonany że to okleina:D (ma już poldek swoje lata więc rudy na pewno go trochę ruszył, nawet jak zadbany jest to jakieś zaprawki musi mieć, a okleina idealnie zamaskuje jakiś brązowy nalot, porysowany i wypłowiały lakier) Nikt by chyba nie inwestował tyle kasy w samą karoserię samochodu nie dobierając fajnych felg i robiąc też zawieszenia (w traku nie koniecznie mam na myśli glebę). Progi z boku też wek, do tego zadbane wnętrze i gitara, można takim young timerem z dumą śmigać po mieście i zlotach. A tak na koniec dodam że w poldkach żeby podwyższyć zawieszenie z tyłu (tak jak to jest zrobione tutaj) albo jak siadały z tyłu resory (to normalne bo często te samochody nawet wersji osobowej ciężko pracowały) często podgrzewano je palnikiem do wysokiej temperatury i podginano do oryginalnego kształtu, a to był bardzo duży błąd bo resory piórowe w Polonezie wykonane były ze specjalnej odpowiednio wytrzymałej stali która pod wpływem wys. temp. bezpowrotnie traciła swoje właściwości i wytrzymałość, więc po takiej "naprawie" siadały kilka razy szybciej niż te odginane po prostu z dużą siłą na zimno:) Na ciepło było łatwiej;) Nie wiem czy tak jak napisał Mar90 chromowanie całej karoserii jest w PL jest nielegalne, ale nawet jeśli jest legalne to ten samochód nie powinien poruszać się po drogach, jest niebezpieczny, może oślepiać wszystkich wokół. Ps. Jak coś źle napisałem to niech mnie ktoś bardziej w poldkach ogarnięty poprawi. poprawi:P
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2013 o 5:47
wszystko źle napisałeś, nie masz pojęcia co to jest więc nie wiem po co się wypowiadasz, myślisz że to jakiś wiejski tuning? weź się troche doinformuj a potem wypowiadaj
Odpowiedzzgodze sie z patrykiem 912,wszystko zle,po pierwsze poldek zarabiscie zrobiony,po drugie po co mowisz o zostawianiu orginalu jak pozniej wtracasz cos o wies tuningu,nastepne to zawieszenie jest zupelnie zmienione,takie alusy jest ciezko dostac,a pozaty to jest zrobione w prawdziwy teren a nie w miejski teren,a co do tych resorow,to niemasz zielonego pojecia jak,co,po co i kto robil,juz nie wspomne o tym ze niewiesz jak wogole robi sie orginalne resory,jak cie przyjma to wez sie do jakiejs zety zapisz to moze chociaz mlotki cie pilowac naucza,chociaz niechcialbym takiego mlotka
OdpowiedzSerio nie rozumiem ludzi którzy uważają wszystkie pseudopolskie auta za bóstwo którego najchętniej zakazaliby dotykać. Taki Polonez nie jest niczym unikatowym, jest typowo roboczym, tanim autem. To samo tyczy się m.in Maluchów. Skoro czujesz do niego sentyment, kup takiego, przywróć do oryginału i staraj się o żółte blachy za parę lat. Jak dla mnie świetny pomysł z posadzeniem budy z Poloneza na terenowe podwozie, chociaż chromowana folia jakoś do mnie nie przemawia.
Odpowiedztez mi sie podoba ten pomysl i nie mowie osobiscie ze takich aut nie mozna dotykac,ten jest jeszcze faktycznie czesto spotykany,ale starsze modele poldka,duze fiaty,maluszki,warszawy,skarpety,zuki,nysy i inne w tym ciezarowe polskie samochody mozemy spotkac coraz zadiej i jezeli dalej bedzie tak jak jest to za pare lat beda tylko sztuki bo reszta poszla na zlom,bezpowrotnie utracilismy wszystkie CWST1 przez wojne wiec powinnismy cos zzrobic zeby nie utracic reszty przez glupote
OdpowiedzWygląda sztos. Dla mnie wstyd, ze polak nie poznaje poldolota ; D
OdpowiedzPoldolot chłopie... poldolot :D
OdpowiedzCiekawa Fela ;] Jeżdżący skatepark. Pozdrawiam i gratuluję.
OdpowiedzMi się widzi, że to nierdzewka polerowana jest.
Odpowiedzzgłupiałeś?
Odpowiedzpoldek, ale ten lakier to raczej jest srebro, "malowane" azotanem srebra tak jak to jest na tym: http://www.youtube.com/watch?v=Up_CLJXRyaM - super sprawa :-)
Odpowiedzgimbaza
OdpowiedzPolonez truck byc moze na podwoziu jakiejs terenowki
OdpowiedzTo jest Polonez Analog, ciekawy i rzadki samochód bo właściwie jest to koncept poloneza z napędem 4x4 który nigdy nie wszedł do produkcji i wyprodukowano tylko 7 sztuk
OdpowiedzNiestety mylisz się to jest standardowy truck wersja chyba DC (2 drzwi , 5 miejsc , paka długa 3m) natomiast Analog posiadał i owszem 5 miejsc , ale 4 drzwi , a zawieszenie tylnego mostu (de facto takiego samego jak truck) nie było oparte na piórach
Odpowiedzniestety patryk912 tym razem zgodze sie z jagi2012 analog mial zupelnie inne zawieszenie i wszystkie 7 sztuk wyszlo w wersji 5d,pozatym byl orginalnie orurowany,a ten ma poprostu podwieszona rame od czegos i to pewnie cala rama bo latwiej potem wszystko spasowac przy takiej przerobce i jest mocniejsze,bo poldek w orginale mial przedluzone progi i do nich byly (chyba spawane) wsporniki do ramy pod czescia zaladunkowa(analog tez tak mial)-taki mieszany uklad nosnty to lubialo gnic i na progach sie lamal
Odpowiedzpolonez truck ale chyba na innej ramie i chyba w chromie
OdpowiedzNA początku myślałem że to może Analog jest, ale jak tak sie przyjrzeć dłużej to zwykły pick up na podwyższonym zawieszeniu.
OdpowiedzCzy on jest z okolic Rybnika? Bo jesli tak to też go widziałem :)
OdpowiedzTak. Jeździ on na Blachach z Jastrzębia-Zdroju. Wiec całkiem nie daleko :)
OdpowiedzWidziałem go kilka razy w Rybniku. Przeważnie na parkingach marketów budowlanych :) Autko na żywo robi o wiele większe wrażenie. Nie miałem okazji przyjrzeć się z bliska karoserii, ale nie wydaje mi się, żeby była ona pomalowana. To wygląda bardziej jakby auto było całe ocynkowane, albo pokryte polerowaną blachą. Tak czy inaczej wygląda to rewelacyjnie!
Odpowiedzto jest polonez zrobiony ze stali nierdzewnej z okolic wodzisławia śląskiego na ramie opla frontery jak również silnik pochodzi z tego opla pozdrawiam
OdpowiedzPolonez Analog
OdpowiedzJak ktoś wspomniał wcześniej karoseria to polerowana nierdzewka wykonywana od podstaw.. ale jakie to podwozie to nie mam zielonego pojęcia..
OdpowiedzJeśli sie nie mylę to jest to polonez od gościa z mszany jest on zrobiony z nierdzewki :D
Odpowiedz