Szukaj
Znalazłem 557 takich materiałów
Ci co piszą, że nie patrzę w lusterka mnie bawią. Nie wyobrażam sobie zmianę pasa, tym bardziej na S, bez patrzenia w lusterko.
A sprawa zajścia wygląda następująco i widać to wyraźnie:
1. zbliżam się do dwóch aut, jeden, jak nie oba wjeżdżają ze mną wcześniej na S.
2. prędkość mam już ok. 120km/h
3. samochód daleko za mną zmienia pas z lewego na środkowy, daleko. Myślę, że on również wyprzedzał i był poganiany przez kierowcę Audi. Ale skąd ja mam to wiedzieć? Oni są naprawdę daleko.
4. Prawie w tym samym czasie ja zaczynam wyprzedzać oba auta przede mną. Swoją drogą, kierowca przede mną nie zachowuje bezpiecznego odstępu od tego który jest przed nim.
5. Nie patrzyłem na licznik prędkości, ale na bank mam powyżej 120 na wskazaniu. Można to na spokojnie przeanalizować licząc ile pasów na jezdni mijam.
6. Audi wyraźnie zaczyna przyspieszać. Internautom się wydaje, że ja zwalniam, ale tak nie jest.
7. Ktoś analizuje tam na forum ile mija sekund, i na tej podstawie wylicza moją prędkość. Bez komentarza. No może jeden. To różnica prędkości, więc wg mnie Audi zbliża się do mnie z prędkością uhhh, no boję się strzelać, ale dużą
8. Jeśli ktoś pisze, że ja zwalniam jak go widzę, jak widzę że mi świeci drogowymi, to jest w bardzo dużym błędzie, nie nie zwalniam
9.nie mam gdzie uciec po wyprzedzeniu pierwszego auta jak Audi siedzi mi już na zderzaku.
10. Podziwiam głupotę (nie wiem czy to można podziwiać, ale cóż), tych którzy piszą, że mogłem mu zaświecić stopem i oni tak robią. Mnie życie moje i innych miłe.
11. Ktoś napisał, że zjeżdżam na środkowy za wcześnie, Zwróć uwagę, że sam Ci to napisałem. Tak, zwykle odjeżdżam dalej. Po prostu chciałem Adi zjechać, a nie być złośliwym, bo co mi to da? Oprócz poczucia niebezpieczeństwa
12. Nie sądzę, aby ten samochód musiał hamować, bo ja też nie hamuję, ani nie zwalniam. No chyba, że miał adaptacyjny tempomat, to mógł on zareagować, ale niekoniecznie, bo się od niego oddalam.
13. zobacz jak blisko Audi mija lewy tył mojego auta jak mnie wyprzedza!
13. Za chwilę z pasa środkowego wracam na lewy i wyprzedzam kolejne auto, więc idąc logiką niektórych internautów, ja cały czas wyprzedzam, więc nie muszę zjeżdżać Audi. Sorry, ale mnie nie o to chodzi aby spowodować wypadek i go sobie albo mojej rodzinie nagrać jak mnie już na tym świecie nie będzie.
Mundurowi jadąc za nim włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe wydając motocykliście polecenie do zatrzymania się. Kierujący jednośladem jednak nie reagował i przyśpieszył, kontynuując jazdę drogą w stronę Bądzowa. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za kierującym, który podczas ucieczki rażąco naruszył zasady ruchu drogowego, między innymi przekraczając dozwoloną prędkość i nie stosując się do znaków drogowych, jak również wyprzedzał w miejscach zabronionych. W pewnym momencie motocyklista stracił panowanie nad pojazdem i upadł na jezdnię. Porzuciwszy jednoślad zaczął uciekać. Bardzo szybo został zatrzymany i obezwładniony przez policyjny patrol.
Źródło: KPP Głogów
03.04.2024 Droga S5 - obwodnica Bydgoszczy
29.03.2024 Droga S7 okolice Pcimia
29.03.2024 Droga S17 kierunek Warszawa na wysokości zjazdu na S12
Przypominamy!!!
Nie ma permanentnego zakazu wyprzedzania się pojazdów ciężarowych, o czym wiele osób nawet nie wie.
art 24. 13. Kierującemu pojazdem kategorii N2 lub N3, o których mowa odpowiednio w art. 4 ust. 1 lit. b rozporządzenia 2018/858 albo w załączniku nr 2 do ustawy, zabrania się wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, chyba że pojazd ten porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla pojazdów kategorii N2 lub N3 obowiązującej na danej drodze.
8.03.2024 Droga S6 okolice Słupska
Pracujący na miejscu policjanci ruchu drogowego lubińskiej Komendy Policji ustalili, że jadący z województwa zachodniopomorskiego mężczyzna w wieku 27 lat, z nieustalonych przyczyn najechał na pobocze, po czym stracił panowanie nad swoim Fordem i uderzył w pojazd ciężarowy, którym kierował 30-letni mężczyzna.
Pomimo mocnych uszkodzeń samochodu osobowego, nikt nie odniósł poważnych obrażeń w tym zdarzeniu. Konieczna była jedynie pomoc straży pożarnej, która musiała zneutralizować płyny eksploatacyjne jakie wylały się na jezdnię z uszkodzonych pojazdów. Droga przez niespełna dwie godziny była zablokowana, po czym policjanci puścili ruch jednym pasem zajmując się usuwaniem rozbitych aut.
Niestety nie każdy z kierowców stojących w korku potrafił się zachować. Użytkownicy drogi w sposób perfekcyjny utworzyli „korytarz życia” umożliwiając służbom szybkie dostanie się na miejsce wypadku, lecz znalazło się kilku kierowców, którzy z profesjonalizmem za kierownicą nie mieli wiele wspólnego. Kilka zniecierpliwionych kierowców wykazało się skrajną nieodpowiedzialnością. Chcąc uniknąć stania w korku zawrócili na drodze S3 i jechali pod prąd do najbliższego wjazdu technicznego, otwartego dla służb ratunkowych na potrzeby akcji.
W tej sprawie, po otrzymaniu telefonów od kierowców, zaangażowane musiały zostać kolejne patrole policji, aby zadbać o bezpieczeństwo uczestników ruchu i nie dopuścić do tragedii. Policjanci z lubińskiej drogówki zatrzymali jedną osobę jadącą pod prąd, która ukarana została mandatem w kwocie 2000 złotych.
Przypominamy, że na drodze ekspresowej zabrania się zatrzymywania, cofania i jazdy pod prąd pod groźbą wysokich kar finansowych. Każde takie zachowanie niesie za sobą olbrzymie ryzyko spowodowania tragicznego w skutkach wypadku!
asp. szt. Krzysztof Pawlik
zastępca Oficera Prasowego
KPP w Lubinie
04.03.2024 Droga S8 okolice Rawy Mazowieckiej
01.03.2024 droga S7 odcinek Plońsk-Czosnów